Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 751/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Kwidzynie z 2024-04-22

Sygn. akt: I C 751/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 kwietnia 2024 roku

Sąd Rejonowy w Kwidzynie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: sędzia Alicja Tułodziecka

Protokolant: st. sekr. sąd. Ewa Lewandowska

po rozpoznaniu w dniu 08 kwietnia 2024 r. w Kwidzynie

na rozprawie

sprawy z powództwa I. L.

przeciwko A. R.

o zapłatę

I.  oddala powództwo;

II.  odstępuje od obciążania powódki kosztami procesu.

sędzia Alicja Tułodziecka

Sygn. akt I C 751/23

UZASADNIENIE

Powódka I. L. wniosła pozew przeciwko A. R. o zapłatę zachowku w wysokości 29.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty. Powódka domagała się także zasądzenia na swoją rzecz kosztów procesu.

W uzasadnieniu swojego pozwu powódka wskazała, że kwota dochodzona pozwem stanowi należny jej zachowek po zmarłym dziadku A. L. (1). Powódka wyjaśniła, że spadek po A. L. (1) na podstawie testamentu nabyła córka spadkodawcy A. R..

Powódka wskazała także, że w skład spadku po zmarłym wchodzi prawo własności nieruchomości położonej w K. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w Kwidzynie Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą Kw nr (...) o wartości 232.000 zł.

Powódka zaznaczyła także, że pozwana A. R. wezwana do zapłaty zachowku na jej rzecz, nie wykonała tegoż zobowiązania.

W odpowiedzi na pozew pozwana A. R. wniosła o oddalenie powództwa na podstawie przepisu art. 5 k.c. oraz o zasądzenie od powódki na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

Z ostrożności procesowej pozwana wniosła o miarkowanie i odpowiednie zmniejszenie roszczenia powódki.

Pozwana wskazała, że kwestionuje prawo powódki do żądania zachowku z uwagi na naganne zachowanie powódki wobec zmarłego A. L. (1). Pozwana podkreśliła, że powódka od wielu lat nie interesowała się losem dziadka, nawet pod koniec jego życia. Wskazano także, że powódka nie utrzymywała z dziadkiem kontaktu osobistego ani telefonicznego. Jednocześnie pozwana podała, że cały trud opieki i pomocy oraz wsparcia mentalnego dla A. L. (1) spoczywał na pozwanej.

Pozwana zwróciła również uwagę, że jedynym składnikiem spadku po A. L. (1) jest lokal mieszkalny położony w K. przy ul. (...), w którym pozwana zamieszkuje wraz ze swoją rodziną. Wskazano, że pozwana nie posiada prawa do innego lokalu, w którym mogłaby zamieszkać. Pozwana wskazała także, że jej sytuacja materialna jest zła, nie posiada ona oszczędności, ani wartościowych składników majątku.

Sąd ustalił, co następuje:

A. L. (1) zmarł dnia 23 maja 2022 r. Postanowieniem z dnia 29 września 2022 r. Sąd Rejonowy w Kwidzynie w sprawie I Ns 542/22 stwierdził, że spadek po A. L. (1) na podstawie testamentu z dnia 25 października 2007r., otwartego i ogłoszonego w Sądzie Rejonowym w Kwidzynie w dniu 6 września 2022 r., nabyła córka spadkodawcy A. R. w całości.

Nadto zgodnie z treścią testamentu z dnia 25 października 2007 r. A. L. (1) wydziedziczył swojego syna G. L., ponieważ uporczywie źle odnosił się do niego, nie dopełniał wobec niego obowiązków rodzinnych, nie interesował się jego osobą i postępował w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego.

(dowód: wszystkie dokumenty znajdujące się w aktach sprawy Sądu Rejonowego w Kwidzynie, sygn. akt I Ns 542/22)

A. L. (1) w dniu śmierci był wdowcem. A. L. (1) posiadał dwoje dzieci – A. R. i G. L..

G. L. zmarł przed swoim ojcem, tj. dnia 22 lipca 2017 r., pozostawiając dwoje dzieci – I. L. oraz P. L..

(dowód: wszystkie dokumenty znajdujące się w aktach sprawy Sądu Rejonowego w Kwidzynie, sygn. akt I Ns 542/22)

Pismem z dnia 14 lipca 2022 r. I. L. wezwała A. L. (2) do zapłaty na swoją rzecz zachowku w kwocie 37.500 zł.

(dowód: wezwanie z potwierdzeniem odbioru z k. 9 – 13 akt)

W skład spadku po A. L. (1) wchodziła nieruchomość – lokal mieszkalny położony w K. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w Kwidzynie prowadził księgę wieczystą Kw nr (...).

Wartość tej nieruchomości według stanu na dzień śmierci spadkodawcy oraz według aktualnych cen rynkowych wynosiła 232.000 zł.

(dowód: wydruk treści księgi wieczystej z k. 17 – 24 akt,

operat szacunkowy z k. 25 – 42 akt,

zgłoszenie do Urzędu Skarbowego z k. 109 – 110 akt,

zeznania powódki I. L. z k. 59v – 60 akt (nagranie z k. 62 akt) i z k. 111v – 112v akt (nagranie z k. 115 akt)

zeznania pozwanej A. R. z k. 60 – 61 akt (nagranie z k. 62 akt) i z k. 112v – 114 akt (nagranie z k. 115 akt)

W lokalu przy ul. (...) zamieszkuje A. R. wraz z mężem. A. R. mieszka w tym lokalu ponad 20 lat. Do uzyskania samodzielności mieszkały w nim także dzieci A. R..

Do maja 2022 r. (tj. do swojej śmierci) w tym mieszkaniu mieszkał także spadkodawca A. L. (1).

(dowód: zeznania pozwanej A. R. z k. 60 – 61 akt (nagranie z k. 62 akt) i z k. 112v – 114 akt (nagranie z k. 115 akt)

A. L. (1) w 2016 r. zachorował na raka jelita grubego. A. R. opiekowała się swoim ojcem, tj. jeździła wraz z nim na wszelkie wizyty lekarskie, przygotowywała posiłki, sprzątała, prała, wykonywała wszelkie czynności higieniczne, wspierała go psychicznie.

A. L. (1) czasami nie chciał jechać na wizyty lekarskie i A. R. musiała go do tego namawiać. Ponadto A. L. (1) nie zawsze chciał dbać o swoją higienę i tego także musiała pilnować A. R..

(dowód: zeznania pozwanej A. R. z k. 60 – 61 akt (nagranie z k. akt) i z k. 112v – 114 akt (nagranie z k. 115 akt)

zeznania świadka K. R. z k. 86 – 88 akt (nagranie z k. 95 akt),

zeznania świadka E. L. z k. 89 – 90 akt (nagranie z k. 95 akt)

zeznania świadka M. R. z k. 90 – 92 akt (nagranie z k. 95 akt)

I. L. jest wnuczką A. L. (1). Jej ojciec G. L. z uwagi na alkoholizm i agresywne zachowanie, m.in. wobec A. L. (1), posiadał Niebieską Kartę.

G. L. zmarł w 2017 r. – ostatnie lata przed swoją śmiercią był osobą bezdomną.

(dowód: zeznania powódki I. L. z k. 59v – 60 akt (nagranie z k. 62 akt) i z k. 111v – 112v akt (nagranie z k. 115 akt)

zeznania pozwanej A. R. z k. 60 – 61 akt (nagranie z k. 62 akt) i z k. 112v – 114 akt (nagranie z k. 115 akt)

I. L. nie miała kontaktu z dziadkiem A. L. (1). I. L. do 2018 r. mieszkała bardzo blisko A. L. (1) – w odległości około kilkuset metrów.

I. L. nie odwiedzała A. L. (1), nie dzwoniła do niego, nie składała mu życzeń z okazji urodzin czy dnia dziadka. I. L. nie przedstawiła dziadkowi swojej córki, którą urodziła w 2016 r.

I. L. przychodziła do mieszkania, w którym mieszkał A. L. (1), ale celem odwiedzin swojej kuzynki – M. R.. W czasie tych odwiedzin I. L. nie rozmawiała z A. L. (1). Nie zaglądała do pokoju dziadka, aby się z nim przywitać, czy zapytać o samopoczucie.

W czasie tych odwiedzin u swojej kuzynki I. L. widziała dziadka, kiedy on przychodził do kuchni i wtedy z nim się przywitała.

Z uwagi na brak tego kontaktu A. L. (1) nie był w stanie rozpoznać, że I. L. to jego wnuczka.

I. L. posiadała wiedzę o chorobie A. L. (1). I. L. nie odwiedziła dziadka w czasie choroby.

A. L. (1) czuł żal do wnuków ze strony syna G. L., że go nie odwiedzają. W rozmowach z sąsiadami A. L. (1) mówił, że chciałby zobaczyć wnuki od strony swojego syna, ale oni do niego nie przychodzą.

Dzieci A. R. składały swojemu dziadkowi życzenia z okazji świąt, czy dnia dziadka.

I. L. miała dobre relacje ze swoją babcią ze strony mamy. I. L. często odwiedzała swoją babcię (4 – 5 razy w miesiącu). Kiedy I. L. zamieszkała w T., to odwiedzała swoją babcię 2 razy w miesiącu (wiązało się to z kontaktami jej córki z ojcem). I. L. mieszkała w T. w okresie od marca 2021 r. do stycznia 2022 r. Po powrocie z T. I. L. zamieszkała u swojej babci i trwało to kilka miesięcy.

(dowód: zeznania świadka E. O. z k. 81 – 82 akt (nagranie z k. 95 akt),

zeznania świadka J. Ś. z k. 82 – 83 akt (nagranie z k. 95 akt),

zeznania świadka K. L. z k. 85 – 86 akt (nagranie z k. 95 akt),

zeznania świadka B. Z. z k. 84 – 85 akt (nagranie z k. 95 akt),

zeznania świadka K. R. z k. 86 – 88 akt (nagranie z k. 95 akt),

zeznania świadka E. L. z k. 89 – 90 akt (nagranie z k. 95 akt),

zeznania świadka M. R. z k. 90 – 92 akt (nagranie z k. 95 akt),

zeznania świadka M. G. z k. 93 akt (nagranie z k. 95 akt)

zeznania powódki I. L. z k. 59v – 60 akt (nagranie z k. 62 akt) i z k. 111v – 112 v akt (nagranie z k. 115 akt)

zeznania pozwanej A. R. z k. 60 – 61 akt (nagranie z k. 62 ak) i z k. 112v – 114 akt (nagranie z k. 115 akt)

A. R. zorganizowała pogrzeb A. L. (1).

(dowód: faktury z k. 56 – 57 akt,

zeznania pozwanej A. R. z k. 60 – 61 akt (nagranie z k. 62 akt) i z k. 112v – 114 akt (nagranie z k. 115 akt)

A. R. ma 48 lat. Utrzymuje się z wynagrodzenia za prace w wysokości około 2.000 zł. Opłaty czynszowe za mieszkanie wraz z opłatami za prąd, które musi opłacać A. R., wynoszą około 740 zł miesięcznie.

(dowód: orzeczenie z k. 57 akt,

decyzja ZUS z k. 92 akt,

zeznania pozwanej A. R. z k. 60 – 61 akt (nagranie z k. 62 akt) i z k. 112v – 114 akt (nagranie z k. 115 akt)

I. L. ma 27 lat. Obecnie pracuje na 1/8 etatu i osiąga wynagrodzenie w wysokości 523 zł brutto.

(dowód: zeznania powódki I. L. z k. 59v – 60 akt (nagranie z k. 62 akt) i z k. 111v – 112 v akt (nagranie z k. 115 akt)

Sąd zważył, co następuje:

Okoliczności faktyczne w istotnych dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy kwestiach Sąd ustalił w oparciu o dowody przeprowadzone w toku tegoż postępowania, a które zostaną omówione poniżej.

Sąd dał wiarę danym wynikającym z zebranych w sprawie dokumentów, których wiarygodności ani prawdziwości ich treści strony nie kwestionowały. Nadto w toku przeprowadzonego postępowania nie ujawniły się żadne okoliczności, które pozbawiłyby te dane mocy dowodowej.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadków E. O., J. Ś., K. L., B. Z., K. R., E. L., M. R. i M. G..

Świadkowie E. O., J. Ś. i B. Z. jako sąsiedzi pozwanej, a także zmarłego A. L. (1), posiadali ogólną wiedzę na temat stanu zdrowia A. L. (1) oraz jego kontaktów z najbliższą rodziną. Wszyscy świadkowie zgodnie wskazali, że z relacji uzyskiwanych od A. L. (1) podczas sąsiedzkich rozmów wynikało, iż nie miał on kontaktu z powódką I. L.. I. L. nie była także widywana przez świadków w miejscu zamieszkania A. L. (1). Zeznania wskazanych wyżej świadków były jasne i spójne.

Świadek K. L. jako były partner powódki posiadał wiedzę co do jej kontaktów ze zmarłym dziadkiem A. L. (1) w okresie od przełomu lat 2014 – 2015 do 2021 r., kiedy z powódką byli w związku. Z zeznań tegoż świadka wynikało, że w tym czasie I. L. nie miała kontaktu z dziadkiem, nie telefonowała do niego, nie odwiedzała go ze swoją córką. Świadek K. L. wskazał, że nie znał A. L. (1) i nigdy nie był w jego miejscu zamieszkania.

Oceniając zeznania świadka K. L. Sąd miał na uwadze, że świadek obecnie nie jest w związku z powódką i łączą ich negatywne relacje. Jednakże wskazać należy, że zeznania tegoż świadka nie wykazywały chwiejności czy sprzeczności. Nadto te zeznania świadka znajdowały także potwierdzenie w zeznaniach innych świadków. Dodać trzeba, że strona powodowa skutecznie nie podważyła wiarygodności zeznań złożonych przez świadka K. L..

Świadek K. R. jako mąż pozwanej posiadał wiedzę co do kontaktów pozwanej I. L. z dziadkiem A. L. (1). Świadek miał także wiedzę o stanie zdrowia A. L. (1), w szczególności od 2016r. kiedy ten zachorował na raka jelita grubego. Z zeznań świadka wynikało, że wszelkie czynności opiekuńcze i związane z chorobą A. L. (1) wykonywane były przez pozwaną A. R.. Świadek podał, że I. L. nie interesowała się dziadkiem, nie wykazała chęci pomocy, nie odwiedzała go ani w czasie choroby, ani też przed nią.

Świadek E. L. jako szwagierka zmarłego A. L. (1) posiadała wiedzę co do jego kontaktów z dziećmi i wnukami. Z zeznań świadka E. L. wynikało, że A. L. (1) mówił, że nie ma kontaktu z I. L..

Świadek M. R. jako córka pozwanej i wnuczka zmarłego A. L. (1) posiadała szeroką wiedzę o relacjach rodzinnych powódki z pozostałymi członkami rodziny. Z jej zeznań wynikało, że miała dobre relacje z powódką za czasów dzieciństwa oraz w późniejszym okresie. Świadek podała, że w chwili obecnej nie utrzymuje kontaktów z powódką, ale nie są w konflikcie. Świadek podała, że powódka odwiedzała ją w mieszkaniu, w którym mieszkał również A. L. (1). M. R. zeznała, że I. L. nie witała się z dziadkiem podczas odwiedzin w mieszkaniu, nie odwiedzała go również w czasie jego choroby. Świadek wskazała, że A. L. (1) nie poznał swojej prawnuczki, tj. córki I. L..

W tym miejscu wskazać należy, że oceniając zeznania świadków K. R., M. R. i E. L. Sąd orzekający miał na uwadze, że są oni osobami bliskimi dla pozwanej. Jednakże tylko ta okoliczność nie może podważyć wiarygodności zeznań złożonych przez tych świadków. Zaznaczyć bowiem trzeba, iż zeznania tych świadków były jasne, logiczne oraz spójne. Zeznania tych świadków nie wykazywały sprzeczności. Zaznaczyć należy, że w toku przeprowadzonego postępowania nie ujawniły się inne okoliczności, które podważyłyby moc dowodową zeznań złożonych przez tych świadków. Wobec tego Sąd na ich podstawie dokonywał ustaleń faktycznych w tejże sprawie.

Świadek M. G. zeznał, że nie posiada wiedzy co do relacji rodzinnych powódki ze zmarłym A. L. (1). Świadek wskazał, że znał jedynie G. L.. Zeznania tegoż świadka nie były przydatne dla wydania rozstrzygnięcia w tejże sprawie.

Sąd dał wiarę zeznaniom pozwanej A. R., która opisała relacje rodzinne na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Pozwana wskazała, że A. L. (1) wydziedziczył jej brata, a ojca powódki – z uwagi na uzależnienie od alkoholu, agresywne zachowanie się wobec spadkodawcy i znęcanie się nad spadkodawcą. Pozwana wskazała także, że powódka I. L. jako wnuczka nie miała kontaktu z A. L. (1) – powódka nie odwiedzała dziadka, nie kontaktowała się z nim, nawet telefonicznie. Pozwana podała, że to na niej ciążyły wszelkie obowiązki związane z opieką w czasie choroby ojca. Pozwana wskazała także, że wykonywała codzienne czynności dotyczące gotowania, sprzątania, prania, mycia A. L. (1), jeżdżenia z nim wizyty lekarskie. Zeznania pozwanej A. R. były spójne, konsekwentne i jasne. Wskazać także trzeba, że zeznania pozwanej korespondowały z zeznaniami opisanych wyżej świadków, tworząc spójną całość. W toku przeprowadzonego postępowania nie ujawniły się inne okoliczności, które podważyłyby wiarogodność zeznań złożonych przez pozwaną.

Sąd częściowo dał wiarę zeznaniom powódki I. L.. Sąd nie kwestionował bowiem zeznań powódki, w których opisała swoją sytuację majątkową oraz relacje z babcią od strony swojej mamy.

Sąd nie dał wiary twierdzeniom powódki, że miała dobre relacje z dziadkiem A. L. (1) oraz że o jego chorobie dowiedziała się dopiero po jego śmierci. Zwrócić uwagę trzeba, że powódka twierdzi, że miała dobre relacje z A. L. (1) i posiadała z nim kontakt, ale jednocześnie przez kilka lat powódka nie miała wiedzy o chorobie nowotworowej swojego dziadka. Wskazać także trzeba, iż w swoich zeznaniach powódka nie potrafiła precyzyjnie podać kiedy ostatni raz miała kontakt ze swoim dziadkiem. Zeznania powódki w tejże części były nielogiczne i wewnętrznie sprzeczne. Nadto ta relacja powódki nie znalazła oparcia w innych wiarygodnych i przekonujących dowodach.

W przedmiotowej sprawie powódka I. L. domagała się od pozwanej A. R. zapłaty zachowku w kwocie 29.000 zł po zmarłym dziadku A. L. (1).

W myśl przepisu art. 991 § 1 k.c. zstępnemu, który byłby powołany do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy – dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach – połowa wartości tego udziału (zachowek).

W niniejszej sprawie powódka I. L. domagała się od pozwanej A. R. zapłaty sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku, jako spadkobierca ustawowy swojego dziadka A. L. (1).

I. L. była wnuczką A. L. (1). Testamentem z dnia 25 października 2007 r. A. L. (1) wydziedziczył swojego syna G. L. – ojca powódki. G. L. zmarł przed swoim ojcem. Miał dwoje dzieci, a w tym powódkę.

W tej sprawie ustalono także, iż spadek po A. L. (1) na podstawie testamentu w całości nabyła jego córka A. R..

W tejże sprawie pozwana kwestionowała żądanie powódki co do zasady. Pozwana podniosła bowiem, że żądanie powódki jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Sąd orzekający zgodził się z tymi twierdzeniami pozwanej.

Podnieść w tym miejscu trzeba, że instytucja zachowku służy ochronie interesów majątkowych najbliższych członków rodziny spadkodawcy, wymienionych w przepisie art. 991 § 1 k.c. przez zapewnienie im, niezależnie od woli spadkodawcy, a nawet wbrew jego woli, roszczenia pieniężnego odpowiadającego określonemu w powołanym przepisie ułamkowi wartości ich udziału w spadku, który by im przypadał przy dziedziczeniu ustawowym. Zachowek stanowi bowiem minimum zagwarantowanego udziału w spadku spadkobiercy ustawowemu.

Wskazać trzeba, że w sprawie o zachowek zastosowanie może mieć przepis art. 5 k.c. i prowadzić w określonych okolicznościach do całkowitego pozbawienia uprawnionego możliwości dochodzenia roszczenia z tego tytułu. Zastosowanie przepisu art. 5 k.c. nie jest bowiem wykluczone do spadkowych praw podmiotowych.

Podkreślić należy, że klauzula zasad współżycia społecznego, o jakiej mowa w przepisie art. 5 k.c. może być stosowana w tych przypadkach, w których zastosowanie przepisów prawa prowadziłoby do wydania niesłusznego i nieakceptowalnego orzeczenia. W razie nadużycia roszczenia o zachowek, jego wysokość może być wyjątkowo obniżona na podstawie art. 5 k.c. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 07 kwietnia 2004 r., sygn. akt IV CK 215/03,), a nawet zredukowana do zera (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 2012 r., sygn. akt I CSK 75/12).

W ocenie Sądu orzekającego, w przedmiotowej sprawie zachodzą podstawy, aby w świetle zasad i wartości moralnych, powszechnie społecznie akceptowanych, żądanie powódki I. L. w przedmiocie zapłaty należności z tytułu zachowku po A. L. (1), ocenić negatywnie.

Wskazać w tym miejscu trzeba, że ocena Sądu, czy żądanie zapłaty sumy odpowiadającej wysokości zachowku stanowi nadużycie prawa, nie powinna pomijać, że prawa osoby uprawnionej do zachowku służą urzeczywistnieniu obowiązków moralnych, jakie spadkodawca ma wobec swoich najbliższych. Pozbawienie osoby uprawnionej prawa do zachowku możliwe jest z powodu sprzecznego z zasadami współżycia społecznego zachowania uprawnionego w stosunku do spadkodawcy, jak również w stosunku do zobowiązanego do wypłaty zachowku (por. wyrok postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 2029r., sygn. akt I CSK 271/19).

Należy mieć na uwadze, że prawa uprawnionego do zachowku, przysługują mu ze względu na szczególny, bardzo bliski stosunek rodzinny, istniejący między nim a spadkodawcą. Nie bez znaczenia jest też i to, że służą one urzeczywistnieniu obowiązków moralnych, jakie spadkodawca ma względem swoich najbliższych oraz realizacji zasady, że nikt nie może na wypadek swojej śmierci rozporządzić swoim majątkiem zupełnie dobrowolnie, z pominięciem swoich najbliższych.

Jednakże w świetle ustaleń poczynionych w tej sprawie podkreślenia wymaga to, że powódka I. L. nie miała kontaktu ze swoim dziadkiem A. L. (1) od wielu lat. Powódka nie kontaktowała się z dziadkiem, nawet telefonicznie. Powódka nie odwiedziła dziadka nawet w czasie jego choroby. Powódka nie składała swojemu dziadkowi życzeń. Powódka nie robiła dla niego prezentów, ani nie wysyłała kartek.

Powódka nie przedstawiła dziadkowi swojej córki. Nadto powódka nie odwiedzała dziadka ze swoim partnerem, kiedy byli w związku.

Ostatnie kontakty I. L. z A. L. (1) odbyły się dawno. Wskazać trzeba, że spadkodawca nie poznawał swojej wnuczki (powódki). W czasie wizyt powódki u kuzynki, spadkodawca po jej wizycie pytał kim jest powódka. Dodać bowiem trzeba, że powódka przychodziła do miejsca zamieszkania spadkodawcy. Jednak powódka wówczas odwiedzała swoją kuzynkę M. R.. Powódka natomiast nie przychodziła z wizytą do dziadka. W czasie tych wizyt powódka nie zaglądała do swojego dziadka, nie pytała go o samopoczucie. Powódka przywitała się z dziadkiem, kiedy on pojawił się np. w kuchni. Z tegoż wynika, że spotkania powódki ze swoim dziadkiem były przypadkowe.

Powódka w swoich zeznaniach sama nie potrafiła wskazać kiedy po raz ostatni widziała swojego dziadka, ani kiedy z nim rozmawiała. Powódka przyznała, że nie widziała dziadka się w 2022 r. Zaznaczyć trzeba, że powódka do stycznia 2022 r. mieszkała w T. (od marca 2021 r.), a A. L. (1) zmarł w maju 2022 r. Dodać także należy, że podczas pobytu w T. powódka przyjeżdżała do K. i w tym czasie odwiedzała swoją babcię od strony matki – te wizyty powódki miały miejsce około 2 razy w miesiącu. Powódka przyznała także, że swoją babcię ze strony matki odwiedzała 4 – 5 razy w miesiącu (przed swoją wyprowadzką do T.).

W tym stanie rzeczy wskazać należy, że z babcią ze strony swojej matki powódka miała bliskie i częste kontakty.

Dodać trzeba, że w rozmowach z sąsiadami A. L. (1) mówił, że chciałby poznać dzieci swojego syna G. (a w tym powódkę), ale do niego nie przychodzą.

Ustalono także, że cała rodzina oraz sąsiedzi wiedzieli o chorobie A. L. (1). Ustalono, iż taką wiedzę posiadała także babcia powódki od strony matki. Wobec tego twierdzenia powódki, iż nie miała o tym wiedzy, nie zasługują na uwzględnienie.

Nie można też zarzucać spadkodawcy, iż to on powinien zabiegać o kontakty ze swoją wnuczką – wbrew twierdzeniom prezentowanym w tym zakresie przez stronę powodową. Wydaje się bowiem uzasadnione, aby to spadkodawca z uwagi na swój wiek i stan zdrowia, miał oparcie w swoich wnukach. Spadkodawca powinien znać swoje wnuki oraz powinien móc liczyć na ich pomoc. Spadkodawca znał dzieci pozwanej. Nadto dzieci pozwanej składały mu życzenia z okazji świąt czy dnia dziadka.

W ocenie Sądu, mając na uwadze powyżej przedstawione rozważania trudno przyjąć, aby powódka I. L. dla spadkodawcy była osobą najbliższą. Spadkodawca nie miał zatem wobec powódki szczególnych obowiązków moralnych, kiedy sporządzał testament na rzecz swojej córki A. R..

W ocenie Sądu, w niniejszej sprawie należy mieć na uwadze także trudną sytuację majątkową pozwanej A. R.. Pozwana bowiem utrzymuje się z wynagrodzenia za pracę w wysokości około 2.000 zł, nie posiada oszczędności ani wartościowego majątku.

Zaznaczyć trzeba, że Sąd nie pomija tego, że pozwana w wyniku dziedziczenia stała się właścicielem nieruchomości położonej w K. przy ul. (...) – przy czym był to jedyny składnik majątkowy pozostawiony przez spadkodawcę A. L. (1). Dodać także należy, że jest to w tej chwili jedyny majątek pozwanej. Nadto dodać trzeba, że pozwana nie ma innego mieszkania.

Nie można pomijać także tego, że pozwana sprawowała opiekę nad spadkodawcą A. L. (1) – pozwana bowiem przygotowywała posiłki, sprzątała, robiła pranie, a także woziła swojego ojca na wizyty do lekarza.

Zdaniem Sądu, postępowanie powódki, która występuje o zachowek po zmarłym dziadku, z którym nie miała żadnego kontaktu i w zasadzie niezbyt dobrze go znała, jest w ustalonym w niniejszej sprawie stanie faktycznym ewidentnie sprzeczne z nakazem kierowania się dobrymi obyczajami i dobrą wiarą, a także przekonaniem, że dbając o swój interes nie krzywdzi się innych – te nakazy wpisują się w powszechnie obowiązujące i podstawowe zasady współżycia społecznego (por. przepis art. 5 k.c.).

Nadto wskazać trzeba, że z uwagi na swoją sytuację majątkową pozwana nie ma możliwości majątkowych, aby zadośćuczynić żądaniu powódki.

Mając na uwadze ustalenia poczynione w tejże sprawie Sąd orzekający uznał, że zasądzenie jakiejkolwiek kwoty tytułem dochodzonego roszczenia na rzecz powódki mogłoby doprowadzić do utraty przez pozwaną środków do życia, a ponadto byłoby rażącym i oczywistym naruszeniem zasad współżycia społecznego i kolidowałoby z poczuciem sprawiedliwości.

Mając na uwadze powyżej przedstawione okoliczności i rozważania Sąd uznał, że żądanie powódki o zapłatę zachowku było niezasadne i nie zasługiwało na uwzględnienie – żądanie powódki pozostawało w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego.

W tym stanie rzeczy Sąd oddalił żądanie powódki w całości. Podstawę prawną tegoż rozstrzygnięcia stanowiły przepisy art. 991 § 1 k.c. a contrario w zw. z art. 5 k.c.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie przepisu art. 102 k.p.c. – zgodnie z zasadą słuszności odstąpiono od obciążania powódki kosztami procesu.

Powódka przegrała niniejszą sprawę w całości, a w konsekwencji tegoż miałaby obowiązek zwrotu kosztów procesu poniesionych przez pozwaną.

Wskazać w tym miejscu trzeba, że zastosowanie przepisu art. 102 k.p.c. nie wymaga osobnego wniosku od strony przegrywającej. Powinno ono być ocenione w całokształcie okoliczności konkretnego przypadku, z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego. Przepis art. 102 k.p.c. nie konkretyzuje pojęcia „wypadków szczególnie uzasadnionych”, zatem ich kwalifikacja należy do Sądu, który po uwzględnieniu całokształtu okoliczności konkretnej sprawy, winien kierować się własnym poczuciem sprawiedliwości. Do kręgu okoliczności branych pod uwagę przez sąd przy ocenie przesłanek z art. 102 k.p.c. należą zarówno fakty związane z samym przebiegiem procesu, jak i będące „na zewnątrz” procesu, zwłaszcza dotyczące stanu majątkowego i sytuacji życiowej strony. Okoliczności te powinny być oceniane przede wszystkim z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego.

W ocenie Sądu, w przedmiotowej sprawie sytuacja majątkowa powódki dawała dostateczne podstawy do uznania, iż jest to „szczególnie uzasadniony przypadek” w rozumieniu przepisu art. 102 k.p.c. i nie należy jej w tej sprawie dodatkowo obciążać kosztami procesu.

Powódka ma 27 lat, na jej utrzymaniu pozostaje małoletnia córka. Powódka uzyskuje wynagrodzenie w wysokości 523 zł brutto, ponieważ pracuje na 1/8 etatu.

Zdaniem Sądu, zważywszy na sytuację osobistą i materialną powódki oraz charakter niniejszej sprawy (powódka była bowiem przekonana o zasadności swoich żądań), a nadto kierując się przy tym zasadą sprawiedliwości, uzasadnione i słuszne było zastosowanie zasady wyrażonej w przepisie art. 102 k.p.c.

sędzia Alicja Tułodziecka

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Olszewska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Kwidzynie
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Alicja Tułodziecka
Data wytworzenia informacji: