Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 775/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Kwidzynie z 2023-10-09

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 października 2023 r.

Sąd Rejonowy w Kwidzynie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: sędzia Halina Maliszewska

po rozpoznaniu w dniu 9 października 2023 r. w Kwidzynie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa M. S. (1)

przeciwko (...) z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego (...) z siedzibą w W. na rzecz powódki M. S. (1) kwotę 17.909,40 zł (siedemnaście tysięcy dziewięćset dziewięć złotych 40/100) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie:

od kwoty 15.000,00 zł (piętnaście tysięcy złotych 00/100) od dnia 20 stycznia 2022 r. do dnia zapłaty;

od kwoty 2.909,40 zł (dwa tysiące dziewięćset dziewięć złotych 40/100) od dnia 14 kwietnia 2022 r. do dnia zapłaty;

II.  zasądza od pozwanego (...) z siedzibą w W. na rzecz powódki M. S. (1) kwotę 5.762,35 zł (pięć tysięcy siedemset sześćdziesiąt dwa złote i 35/100) tytułem zwrotu kosztów procesu z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

Sędzia Halina Maliszewska

Sygn. akt I C 775/22 upr.

UZASADNIENIE

Powódka M. S. (1) wnosiła o zasądzenie od pozwanego (...) z siedzibą w W. kwot:

15.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 20 stycznia 2022 r. do dnia zapłaty;

924 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 14 kwietnia 2022 r. do dnia zapłaty;

309,60 zł tytułem zwrotu kosztów dojazdu do placówek medycznych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 14 kwietna 2022 r. do dnia zapłaty oraz;

1.675,80 zł tytułem zwrotu kosztów opieki wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 14 kwietnia 2022 r. do dnia zapłaty.

Powódka wnosiła również o zasądzenie od pozwanego zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwu wskazała, że w dniu 10 października 2021 r. uległa w P. wypadkowi. Podała, że była pasażerką pojazdu marki V. (...) o nr rej. (...), którym kierował Ł. S.. Gdy wysiadała z samochodu, kierujący pojazdem zbyt szybko zdjął nogę ze sprzęgła, co spowodowało, że auto przemieściło się. Powódka podała, że najpierw podskoczyła na prawej nodze próbując utrzymać równowagę, a następnie upadła na lewą stronę ciała. Tego samego dnia udała się na SOR do Szpitala (...) w K.. W wyniku zdarzenia doznała wieloodłamowego, przezstawowego złamania kości klinowatej przyśrodkowej lewej oraz urazu kolana prawego. Pojazd, którym podróżowała był objęty obowiązkowym ubezpieczeniem od odpowiedzialności cywilnej u pozwanego, w związku z czym wystąpiła o wypłatę zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Pozwany decyzją z dnia 19 stycznia 2022 r. odmówił wypłaty świadczeń wskazując jedynie, że dokumentacja medyczna powódki nie potwierdza okoliczności, w jakich doszło do urazu, przez co zdaniem pozwanego trudno jest uznać, że do obrażeń doszło w deklarowanych okolicznościach. Powódka nie zgadzając się z decyzją pozwanego złożyła reklamację. Pozwany ponownie odmówił wypłaty świadczeń, tym razem kwestionując możliwość doznania obrażeń w mechanizmie wskazanym przez powódkę.

Uzasadniając wysokość zadośćuczynienie w kwocie 15.000 zł, powódka podała, że podczas wizyty na SOR podjęto decyzję o zastosowaniu leczenia zachowawczego poprzez unieruchomienie złamania w szynie gipsowej, a następnie po 6 tygodniach w ortezie stawu skokowego. Zgodnie z zaleceniem ortopedy przemieszczała się przy pomocy kul łokciowych. Po wyjściu ze szpitala dolegliwości bólowe i ograniczenie w przemieszczaniu się były uciążliwe na tyle, że nie była w stanie wykonywać samodzielnie wszystkich czynności. W tym czasie w dużej mierze leżała i prowadziła oszczędzających tryb życia. Wymagała pomocy i opieki osób trzecich. Dotyczyło to najprostszych czynności życia codziennego, takich jak przygotowywanie i podawanie posiłków, robienie zakupów, utrzymanie porządku, palenie w piecu, załatwianie spraw poza domem oraz dowożenie na badania i wizyty lekarskie. Opiekę nad powódką sprawował jej ojciec M. S. (2). Pomagał on również powódce w zakresie dowożenia dziecka do żłobka znajdującego się w miejscowości S.. Po wypadku również źle sypiała, sen przerywany był bólem i dyskomfortem związanym z unieruchomieniem nogi w opatrunku gipsowym. Wskutek podjętej próby zachowania równowagi podczas wypadku i podskoczenia na prawej nodze doznała również urazu prawego kolana. Z uwagi na silne dolegliwości bólowe oraz znaczne ograniczenie wyprostu i zginania otrzymała podczas wizyty kontrolnej w dniu 24 listopada 2021 r. skierowanie na badanie MRI kolana prawego, które wykazało zmiany przeciążeniowe. W dniach 30.12.2021 – 14.01.2022 r. odbyła serię zabiegów fizjoterapeutycznych na lewy staw skokowy, jednak uzyskała jedynie nieznaczną poprawę. Nadal poruszała się przy pomocy kul łokciowych, rzadko wychodziła z domu z uwagi na trudności związane z chodzeniem po schodach. Z uwagi na fakt, że zaszła w ciążę nie miała możliwości kontynuowania leczenia usprawniającego stawu skokowego i kolana. Ze względu na ciążę przestała zażywać leki przeciwbólowe Obecnie mimo upływu czasu utrzymuje się ból lewej stopy i prawego kolana. Kolano jest niestabilne, natomiast w obrębie stopy utrzymuje się ograniczenie ruchomości (brak pełnego zgięcia). Nawet przy niewielkim przeciążeniu kończyny zaczyna nieznacznie utykać i pojawia się obrzęk. Lewa noga jest nadal słabsza, zdarza się, że nie może na niej pewnie stąpnąć. Powódka podała, że w chwili wypadku miała 39 lat. Dla dotychczas zdrowej i sprawnej kobiety nagłe i drastyczne pogorszenie stanu zdrowia jest doświadczeniem szczególnie przykrym.

W związku z obrażeniami, jakich doznała w przedmiotowym wypadku zmuszona była ponieść dodatkowe koszty leczenia. Ze względu na ból prawego kolana zdecydowała się wykonać prywatnie zalecony przez lekarza ortopedę rezonans magnetyczny, żeby jak najszybciej poznać przyczynę bólu i wdrożyć właściwe leczenie. Badanie to odpłatnie zostało wykonane już 3 dni po wizycie o ortopedy, a w ramach NFZ okres oczekiwania wynosił co najmniej kilka tygodni. Ponadto zdecydowała się na 2 prywatne wizyty u ortopedy w celu skonsultowania odczuwanych już długo dolegliwości ze strony stopy i kolana. Między tymi konsultacjami zgodnie z zaleceniami lekarza wykonała odpłatne badanie RTG stopy. Poniosła też koszty zakupu ortezy. Wydatki te były celowe i pozostawały w związku z powypadkowym leczeniem obrażeń. Łącznie poniosła następujące koszty: 200 zł za zakup ortezy, 35 zł za badanie RTG stopy, 240 zł za konsultacje ortopedyczne i 449 zł za badanie MRI kolana prawego.

Powódka podała, że w związku z wypadkiem zmuszona była dojeżdżać do placówek medycznych na konsultację oraz na zabiegi fizjoterapeutyczne. Przebyła łącznie 774 km, a daty przejazdów, ich cel oraz pokonana odległość zostały wyszczególnione w zestawieniu dojazdów i korespondują z dokumentacją medyczną. Do placówek medycznych dowoził ją ojciec - M. S. (2). Podróże odbywały się samochodem F. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Przy przyjęciu średniego spalania na poziomie 8 l/100 km i ceny paliwa w wysokości 5 zł/l koszty dojazdów tym pojazdem wyniosły 309,60 zł.

Powódka wskazała też, że po wypadku nie była samodzielna i wymagała pomocy ze strony osób trzecich. W codziennych czynnościach pomagał jej głównie ojciec M. S. (2). Pomoc ta była sprawowana przez pierwsze 6 tygodni, kiedy miała unieruchomioną nogę w gipsie, przeciętnie w wymiarze 3 godzin dziennie. Łączna liczba godzin opieki wyniosła 126 (42 dni x 3 godz). Przy uwzględnieniu minimalnej stawki netto za godzinę pracy w 2021 r. w wysokości ok. 13,30 zł koszty opieki za ten okres wyniosły łącznie 1.675,80 zł.

Najpóźniej w dniu wydania pierwszej decyzji, tj. 19 stycznia 2022 r. pozwany znał już wszystkie okoliczności istotne dla ustalenia zakresu krzywdy powódki i wysokości odpowiedniego zadośćuczynienia. Dokonując błędnej analizy zebranego materiału dowodowego i w konsekwencji odmawiając wypłaty pozwany pozostaje w opóźnieniu w zapłacie od 20 stycznia 2022 r. Roszczenie w zakresie zwrotu kosztów opieki, zwrotu kosztów leczenia oraz zwrotu kosztów dojazdów do placówek medycznych zostało zgłoszone pozwanemu w reklamacji z dnia 29 marca 2022 r. Pozwany nie uwzględnił roszczeń, wobec czego powódka dochodziła odsetek od dnia następującego po wydaniu odpowiedzi na reklamację,. tj. od 14 kwietnia 2022 r. ( k. 3-10 akt ).

Pozwany (...) z siedzibą w W. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwany podniósł, że kwestionuje swoją odpowiedzialność co do zasady, a z daleko idącej ostrożności procesowej również co do wysokości. Z oświadczeń zarówno kierującego pojazdem, jak i powódki wynika, że wysiadła ona z pojazdu będąc pasażerem po stronie kierowcy. Tym samym, aby mogło dojść do opuszczenia pojazdu przez powódkę zmuszona ona była w pierwszej kolejności postawić na podłożu poza pojazdem prawą stopę, co wyklucza możliwość doznania urazu stopy lewej w zakresie przedstawionym w dokumentacji medycznej. W takich okolicznościach powódka mogła upaść jedynie na prawą stronę swojego ciała, co zaprzecza możliwości doznania urazu po stronie lewej. Fakt spójności wyjaśnień powódki oraz kierującego pojazdem nie ma wpływu na fakt, że mechanizm upadku w deklarowanych okolicznościach spowodowałby uraz nogi lewej, a nie prawej. Zdaniem strony pozwanej nie ponosi ona odpowiedzialności za zdarzenie z dnia 10 października 2021 roku, bowiem zgodnie z prawem odpowiada za szkodę wyrządzoną w związku z ruchem pojazdu, jeśli posiadacz lub kierujący pojazdem są obowiązani do jej naprawienia. Dokumentacja medyczna i pozostały materiał dowodowy nie potwierdza, że do zdarzenia doszło w okolicznościach deklarowanych przez powódkę.

Ponadto w opinii pozwanego wysokość roszczeń powódki jest nieadekwatna do stopnia doznanej przez nią krzywdy niemajątkowej. Pozwany podkreślił, że poziom życia powódki był już znacznie obniżony jeszcze przed wypadkiem z uwagi na występujące u niej choroby współistniejące, które zataiła. Pozwany nie może ponosić odpowiedzialności za stan zdrowia powódki, który nie pozostaje w normalnym związku przyczynowym ze zdarzeniem. Szereg twierdzeń podniesionych w pozwie jest czynionych na wyrost i nie znajduje potwierdzenia w stanie faktycznym sprawy. Powódka nie wykazała, aby poniesienie dodatkowych kosztów leczenia i rehabilitacji było faktycznie konieczne. Co do zasady istnieje bowiem możliwość nieodpłatnego leczenia i rehabilitacji w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia. Powódka nie wykazała również, aby faktycznie była nad nią wykonywana opieka osób trzecich w przedstawionym w pozwie zakresie. Nadto konieczność sprawowania takiej opieki nie wynika z przedłożonej dokumentacji medycznej. Pozwany zakwestionował również roszczenie powódki w zakresie zwrotu kosztów dojazdów do placówek medycznych, podnosząc, że powódka w żaden sposób nie wykazała zasadności swojego roszczenia oraz wysokości tych kosztów. Nadto pozwany zakwestionował datę, od której powódka domagała się naliczenia odsetek, podnosząc, że ewentualne odsetki powinny być zasądzone od daty wyrokowania ( k. 43-46v akt ).

Sąd ustalił, co następuje:

Powódka M. S. (1) mieszka w P. na ul. (...), w starej kamienicy na II piętrze. Jest mężatką. Mąż powódki pracuje w Niemczech. Do domu przyjeżdża raz w miesiącu na weekend. Na co dzień powódka przebywa sama z małoletnimi dziećmi. W 2021 r. powódka pracowała, opiekowała się córką, którą zawoziła do żłobka w S., odległego około 15 km od P..

W dniu 10 października 2021 r. około godziny 11 00 wracała pieszo z kościoła w P.. Spotkała swojego znajomego Ł. S., który zaproponował, że podwiezie ją do domu swoim samochodem marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Powódka zajęła miejsce z przodu obok kierującego.

Ł. S. podjechał pod dom powódki. Zatrzymał pojazd bez wyłączania silnika. Powódka otworzyła drzwi i postawiła prawą nogę na chodniku. W tym momencie kierujący zwolnił sprzęgło, w wyniku czego samochód gwałtownie przesunął się do przodu. Wskutek związanego z tym szarpnięcia powódka upadła do przodu na kolana, podpierając się rękoma. Ł. S. wyłączył silnik, wysiadł i pomógł powódce podnieść się, a następnie wejść do domu.

( dowód: zeznania powódki M. S. (1) – k. 66 – 67 verte, e – protokół z dnia 02 lutego 2023 r. (00:04:11 – 00:12:57, 00:38:57 – 00:39:15), zeznania świadka Ł. S. – k. 68, e – protokół z dnia 02 lutego 2023 r. (00:53:24 – 01:00:16) akta szkodowe na płycie CD k - 49 )

Powódka zaczęła odczuwać coraz większy ból w lewej nodze, w związku z czym zadzwoniła do ojca żeby przejechał i zaopiekował się jej 2 – letnią córką a dorosły syn ( który był u niej a na stałe mieszka w Niemczech ) zawiózł ją na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Niepublicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej (...) sp. z o.o. w K..

U powódki rozpoznano uraz skręceniowy stopy lewej – złamanie kości stępu. Uraz objawiał się bólem, obrzękiem, krwiakiem na grzbiecie stopy u podstawy palców 1 i 2, bolesnością palpacyjną oraz bólowym ograniczeniem ruchomości. U powódki przeprowadzono badania RTG i TK stopy, które wykazały wieloodłamowe, przezstawowe złamanie kości klinowatej przyśrodkowej bez istotnego przemieszczenia. Powódce założono szynę gipsową oraz skierowano ją do leczenia w oddziale ortopedycznym. Zalecono jej zażywanie leków N. oraz (...), elewację kończyny, chłodzenie lodem oraz chodzenie o kulach bez obciążania stopy. Na SOR powódka przebywała od godziny 14:07 do 17:03. Otrzymała zwolnienie lekarskie do dnia 11 listopada 2021 r.

( dowód: karta informacyjna leczenia szpitalnego – k. 14, opis badania TK kości – k. 15, zeznania powódki M. S. (1) – k. 66 – 67 verte, e – protokół z dnia 02 lutego 2023 r. (00:13:31 – 00:16:31, 00:39:29 – 00:39:50) )

Powódka kontynuowała leczenie w Poradni Chirurgii Urazowo – Ortopedycznej w (...) w S.. Szyna gipsowa została zdjęta powódce po upływie około 6 tygodni. Po zdjęciu gipsu powódka nosiła ortezę oraz but usztywniający nogę. Koszt zakupu ortezy wyniósł 200 zł. W celu odciążenia stopy chodziła też o kulach. Zaczęła dodatkowo odczuwać dolegliwości ze strony prawego kolana. W dniu 24 listopada 2021 r. otrzymała skierowanie na rezonans prawego kolana. W dniu 27 listopada 2021 r. wykonała prywatnie w (...) w K. rezonans kolana ponosząc koszt 449 zł. Badanie wykazało zmiany przeciążeniowe. Na badanie zawiózł ją samochodem ojciec M. S. (2).

W okresie od 30 grudnia 2021 r. do 14 stycznia 2022 r. powódka jeździła na zabiegi do Pracowni Fizjoterapii w P.. Na zabiegi dowoził ją samochodem ojciec. W wyniku zabiegów nastąpiła jedynie nieznaczna poprawa.

Dolegliwości bólowe stopy nadal występowały. W związku z tym powódka w dniach 9 lutego 2022 r. i 17 lutego 2022 r. skorzystała z prywatnych konsultacji ortopedycznych w (...) w K. ponosząc koszty odpowiednio 80 zł za konsultację z dnia 9 lutego 2022 r. oraz 160 zł za konsultację z dnia 17 lutego 2022 r. Na zlecenie lekarza ortopedy w dniu 11 lutego 2022 r. powódka wykonała prywatnie w Szpitalu (...) w P. RTG stopy lewej ponosząc koszt 35 zł.

W marcu 2022 r. powódka zaszła w ciążę, w związku z czym przerwała rehabilitację.

( dowód: opisy badania RTG stopy lewej – k. 16, 17, historia zdrowia i choroby z Poradni Chirurgii Urazowo - Ortopedycznej – k. 18 – 19, paragon imienny zakupu ortezy – k. 29, karty wizyty w (...) – k. 21, 23, faktury VAT – k. 32, 34, paragony – k. 33, 35, informacja dla lekarza kierującego z Pracowni Fizjoterapii – k. 22, faktura za zdjęcie RTG – k. 30, dowód wpłaty za zdjęcie RTG – k. 31, faktura za rezonans – k. 36 )

Przed wypadkiem powódka była osobą zdrową, nie miała żadnych urazów nogi. Pracowała jako elektromonter w przedsiębiorstwie (...) w P.. Była aktywna fizycznie. W wolnym czasie uczęszczała na zajęcia z jogi oraz na trampoliny i fitness.

Po wypadku powódka nie była w stanie samodzielnie funkcjonować i przez okres ponad 6 tygodni - do 25 listopada 2021 r. wymagała pomocy osób trzecich Opiekę nad powódką i jej małoletnią córką sprawował jej ojciec M. S. (2). Przyjeżdżał do niej każdego dnia i pomagał we wszystkich czynnościach. Robił powódce zakupy, przywoził obiady przygotowane przez matkę powódki, palił w piecu oraz woził ją na rehabilitację i do lekarzy. Woził również codziennie córkę powódki do żłobka w S.. Powódka zwracała ojcu pieniądze za paliwo. Matka powódki sprzątała jej mieszkanie oraz zajmowała się praniem. Rodzice pomagali powódce również w opiece nad wówczas 2-letnią córką. Okazjonalnie powódka korzystała z pomocy siostry i znajomych, np. przy drobnych zakupach.

W okresie noszenia gipsu i ortezy powódka praktycznie nie wychodziła z domu. Po mieszkaniu poruszała się przy pomocy kul ortopedycznych. Zażywała leki przeciwbólowe, przez pierwszy miesiąc po wypadku dwa razy dziennie. Czasami z powodu bólu w stopie budziła się w nocy i wtedy również zażywała lek przeciwbólowy.

W związku z tym, że powódka była zatrudniona na umowę o pracę na czas określony i przebywała na zwolnieniu lekarskim przez okres 6 miesięcy obawiała się, że pracodawca nie zawrze z nią umowy o pracę na kolejny okres.

( dowód: zeznania powódki M. S. (1) – k. 66 – 67 verte, e – protokół z dnia 02 lutego 2023 r. (00:17:35 – 00:18:21, 00:19:43 – 00:20:07, 00:21:20 – 00:21:29, 00:24:26 – 00:34:46, 00:37:14 – 00:38:51, 00:40:02 – 00:47:57), zeznania świadka M. S. (2) – k. 68 verte – 69, e – protokół z dnia 02 lutego 2023 r. (01:05:23 – 01:30:19), opinia biegłego ortopedy lek. R. P. k. 85 akt)

W związku z leczeniem powódka poniosła koszty związane z dojazdami:

na SOR w K. w dniu 10 października 2021 r., pokonując odległość 62 km;

do Szpitala w P. na badanie RTG w dniu 22 października 2021 r., pokonując odległość 22 km;

do (...) w S. na wizyty w poradni ortopedycznej w dniach 25 października 2021 r., 10 listopada 2021 r., 24 listopada 2021 r. i 10 stycznia 2022 r., pokonując łączną trasę 288 km (4 x 72 km);

do pracowni rezonansu magnetycznego (...) K. na badanie MRI kolana w dniu 27 listopada 2021 r., pokonując odległość 62 km;

do Pracowni Fizjoterapii w P. na rehabilitację w okresie od 30 grudnia 2021 r. do 14 stycznia 2022 r., pokonując łączną trasę 220 km (10 x 22 km);

do przychodni (...) w K. na konsultacje ortopedyczne w dniach 9 lutego 2022 r. i 17 lutego 2022 r., pokonując łączną trasę 120 km (2 x 60 km).

Wszystkie wyżej wskazane podróże powódka odbyła pojazdem marki F. (...) o numerze rejestracyjnym (...) należącym do jej ojca.

( dowód: zestawienie dojazdów związanych ze zdarzeniem – k. 37 )

Powódka w wyniku wypadku z 10 października 2021 r. doznała złamania wieloodłamowego, przezstawowego kości klinowej przyśrodkowej lewej stopy, które spowodowało 5 % trwałego uszczerbku na zdrowiu. Złamanie to wygoiło się bez ograniczeń ruchomości stawów stopy i skokowego, bez zniekształceń, z objawami klinicznymi uszkodzenia stawów tworzonych przez kość klinową przyśrodkową, z przewlekłym zespołem bólowym. Leczenie ortopedyczne następstw wypadku u powódki zostało całkowicie zakończone.

Koszty zakupu ortezy stawu skokowego, wykonania zdjęcia RTG i MRI kolana były uzasadnione i poniesione w związku z leczeniem oraz diagnostyką następstw wypadku.

Koszty wizyt lekarskich w przychodni (...) w K. były związane z leczeniem następstw wypadku.

Z uwagi na rodzaj doznanych obrażeń obecnie powódka odczuwa i może nadal odczuwać bóle lewej stopy, głównie podczas zwiększonego wysiłku oraz podczas długiego chodzenia po nierównym terenie. Bóle te są wyłącznie skutkiem wypadku i mogą występować w przyszłości. Obrażenia lewej stopy doznane w wypadku mogą w przyszłości przyspieszyć powstanie zmian zwyrodnieniowych stawów kości klinowej przyśrodkowej. Aktualnie powódka nadal doraźnie zażywa leki przeciwbólowe. W wyniku dłuższego chodzenia lewa stopa doznaje opuchlizny, w związku z czym córkę do przedszkola odprowadza jej koleżanka. Powódka wciąż potrzebuje pomocy przy noszeniu drewna, wózka oraz nosidełka dla dziecka, które to czynności przed wypadkiem wykonywała samodzielnie.

Powódka była niezdolna do pracy co najmniej do 17 lutego 2022 r.

( dowód: dokumentacja medyczna – koperta k. 75, opinia biegłego ortopedy lek. R. P. – k. 82 – 85 )

Samochód Ł. S. był objęty ubezpieczeniem od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym (...) z siedzibą w W..

Powódka zgłosiła szkodę pozwanemu, który po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego wydał decyzję z dnia 19 stycznia 2022 r. odmawiającą wypłaty odszkodowania. Pozwany w uzasadnieniu decyzji wskazał, że dokumentacja medyczna nie potwierdza, w jakich okolicznościach doszło do urazu, zatem trudno uznać, że do obrażeń doszło w zadeklarowanych przez powódkę okolicznościach.

Pismem z dnia 29 marca 2022 r. powódka wniosła reklamację, domagając się przyznania kwoty 20.000 zł tytułem zaliczki na poczet zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, 6.480 zł tytułem zwrotu kosztów opieki oraz pomocy w codziennych czynnościach, 520,13 zł tytułem zwrotu kosztów dojazdów na leczenie oraz 924 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia.

Pozwany po rozpatrzeniu reklamacji decyzją z dnia 13 kwietnia 2022 r. podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko.

( dowód: decyzja pozwanego z 2022-01-19 – k. 24 – 25, reklamacja – k. 26 – 27, decyzja pozwanego z 2022-04-13 – k. 28, akta szkody na płycie CD – k. 49 )

Sąd zważył, co następuje:

Okoliczności faktyczne w istotnych dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy kwestiach Sąd ustalił na podstawie dokumentów załączonych do pozwu i zawartych w aktach niniejszej sprawy oraz w aktach postępowania likwidacyjnego zawartych na płycie CD nadesłanej przez pozwanego, a także na podstawie dokumentacji medycznej powódki nadesłanej przez Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej (...), zeznań świadków Ł. S. i M. S. (2), zeznań powódki oraz opinii biegłego z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii R. P..

Autentyczność tych dokumentów nie była kwestionowana przez strony postępowania. Sąd również nie znalazł podstaw, aby odmówić im wiarygodności.

Sąd w pełni dał wiarę zeznaniom powódki. Powódka w swoich zeznaniach opisała przebieg wypadku z dnia 10 października 2021 r., odczuwane dolegliwości oraz przebieg leczenia i zeznania te Sąd uznał za wiarygodne, albowiem znalazły one potwierdzenie w zeznaniach świadków, dokumentacji medycznej oraz opinii biegłego. Ponadto zeznania te były konsekwentne, wewnętrznie niesprzeczne oraz zostały złożone w sposób swobodny i spontaniczny.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadków: Ł. S. co do okoliczności wypadku z dnia 10 października 2021 r. oraz M. S. (2) co do wpływu tego wypadku na życie powódki. Ich zeznania były szczere, logiczne oraz spójne z zeznaniami powódki.

Świadek M. S. (2) należy wprawdzie do najbliższej rodziny powódki (jest jej ojcem), jednakże sam ten fakt nie pozbawia jego zeznań wiarygodności. Jako osoba najbliższa jest on najbardziej zorientowany kiedy jego córka uległa wypadkowi oraz jakiej szkody i krzywdy doznała. W toku przeprowadzonego postępowania nie ujawniły się żadne okoliczności, które podważyłyby wiarygodność w/w świadka. Nie ma zatem żadnych uzasadnionych podstaw do twierdzenia, iż relacja świadka została celowo przygotowana na potrzeby tejże sprawy. O szczerości i prawdziwości zeznań świadka świadczy tez fakt, że wielu rzeczy świadek nie wiedział albo nie pamiętał. Nie próbował swojej niepamięci uzupełniać domysłami korzystnymi dla powódki. Wskazać też należy, że pozwany także nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń wobec zeznań tego świadka i nie kwestionował jego wiarygodności.

Na potrzeby niniejszego procesu nie zostały z pewnością przygotowane również zeznania świadka Ł. S.. Świadek ten jest wprawdzie znajomym powódki, jednakże znajomość ta nie ma charakteru bliskiej relacji. Powódka i świadek nie utrzymują ze sobą zażyłych ani regularnych kontaktów. Świadczyły o tym w szczególności takie fakty jak to, że świadek ten wprawdzie opisał dokładnie przebieg wypadku, lecz na temat poniesionego przez powódkę urazu posiadał jedynie szczątkowe informacji. Ł. S. nie odwiedzał powódki, w związku z czym nie dysponował wiedzą na temat przebiegu jej leczenia oraz wpływu wypadku na życie powódki. Świadek ten nie miał też żadnego interesu faktycznego ani prawnego, aby zeznawać niezgodnie z prawdą i bezzasadnie przypisywać sobie winę za spowodowanie wypadku. Podkreślić należy, że wersja zdarzenia przedstawiona przez świadka w zeznaniach złożonych na rozprawie w dniu 2 lutego 2023 r. była zgodna z wersją przedstawioną pozwanemu w toku postepowania likwidacyjnego. Świadek ten był zatem konsekwentny, co dodatkowo świadczy o wiarygodności jego zeznań.

Pełen walor dowodowy Sąd przyznał nadto opinii sporządzonej przez biegłego sądowego z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii lek. R. P.. Opinia ta została przygotowana przez osobę dysponującą odpowiednim wykształceniem, której specjalistyczna wiedza, kompetencje i doświadczenie zawodowe nie budzą wątpliwości. Opracowanie opinii biegły poprzedził analizą akt sprawy oraz badaniem powódki. Przedmiotowa opinia została opracowana zgodnie z tezą dowodową, jest wyczerpująca, zawiera logiczne i należycie umotywowane wnioski. Strony niniejszego postępowania nie wniosły zarzutów do opinii biegłego, co oznacza, że również dla stron jest ona przekonująca.

Mając na uwadze powyższe ustalenia Sąd uznał, że roszczenie powódki jest zasadne i jako takie zasługuje na uwzględnienie w całości.

W niniejszej sprawie pozwany kwestionował swoją odpowiedzialność zarówno co do zasady, jak i co do wysokości. Pozwany zaprzeczał przede wszystkim, aby do wypadku doszło w sposób przedstawiony przez powódkę. W związku z powyższym negował zasadność przyznania powódce jakichkolwiek kwot z tytułu zadośćuczynienia, jak i zwrotu kosztów leczenia, dojazdu do placówek medycznych oraz opieki sprawowanej przez osoby najbliższe.

Wbrew twierdzeniom pozwanego Sąd nie znalazł podstaw do wykluczenia, że do wypadku doszło w sposób przedstawiony przez powódkę w pozwie i zeznaniach. Powódka i świadek Ł. S. opisali taki sam przebieg zdarzenia. Ich zeznania były szczere, logiczne i spójne. Sąd w pełni uznał je za prawdziwe i wiarygodne. Uwzględniając zasady doświadczenia życiowego, w ocenie Sądu nie budzi wątpliwości fakt, że powódka wysiadając po stronie pasażera z samochodu, który „podskoczył” na skutek puszczonego sprzęgła, przewracając się mogła doznać urazu skrętnego lewej stopy. Strona powodowa może udowodnić sporne fakty wszelkimi dostępnymi dowodami. Wbrew twierdzeniom pozwanego nie ma obowiązku udowadniania, że do wypadku doszło w okolicznościach wskazanych przez nią dowodem z opinii biegłego, jeżeli jest w stanie udowodnić swoje twierdzenia zeznaniami świadków. Wskazać należy, że jeżeli pozwany kwestionował wiarygodność świadka Ł. S. to mógł zgłosić ten fakt i wnosić o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność, że do szkody powódki nie doszło w deklarowanych okolicznościach. Pozwany w toku procesu nie kwestionował ani wiarygodności zeznań świadka Ł. S. ani nie zgłaszał wniosku o dowód z opinii biegłego by udowodnić swoje twierdzenia. Wskazać też należy, że biegły w zakresu chirurgii urazowej i ortopedii w sporządzonej przez siebie opinii nie stwierdził, aby poniesiony przez powódkę uraz nie mógł powstać w deklarowanych przez nią okolicznościach. W związku z powyższym Sąd wersję wypadku przedstawioną przez stronę powodową uznał za zgodną z prawdą i w dostateczny sposób wykazaną.

Bezsporną okolicznością był fakt, że Ł. S. w chwili zdarzenia był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej za szkody związane z ruchem pojazdu V. (...) o nr. rej (...) w pozwanym (...). Odpowiedzialność pozwanego ubezpieczyciela posiadacza pojazdu mechanicznego wynika z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 2022 poz. 2277 ). Zgodnie z jego treścią z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest m. in. uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia.

Odpowiedzialność kierowcy samochodu V. (...) wynika za art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 § 1 k.c. Zgodnie z jego treścią, samoistny posiadacz pojazdu mechanicznego odpowiada za szkodę spowodowaną ruchem tego pojazdu komukolwiek, chyba, że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej, wyłącznej winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności. Jest to, zatem odpowiedzialność na zasadzie ryzyka, którą uchylają wyłącznie wymienione przesłanki egzoneracyjne. Bezsporne między stronami jest, że żadna z okoliczności egzoneracyjnych nie zachodzi w sprawie. Szkoda, bowiem nie była ani następstwem siły wyższej, ani wyłącznej winy poszkodowanej ani wyłącznej winy osoby trzeciej. Szkoda była następstwem wyłącznej winy sprawcy zdarzenia, który swojej winy nie kwestionował.

Powszechnie wiadomym jest, że kierujący pojazdem powinien zachowywać szczególną ostrożność przy opuszczaniu tego pojazdu przez pasażerów. Powinno odbywać się to najlepiej na miejscu postojowym, przy wyłączonym silniku. Przed uruchomieniem silnika i ruszeniem pojazdu kierujący powinien się upewnić, czy wszyscy pasażerowie zakończyli wsiadanie bądź wysiadanie z pojazdu. Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy uznać należy, że Ł. S. dopuścił się znacznego naruszenia reguł ostrożności, zwalniając sprzęgło w trakcie opuszczania przez powódkę jego samochodu, co doprowadziło powódkę do utraty równowagi i upadku. Konsekwencją powyższego jest konkluzja, że to Ł. S. ponosi winę za spowodowanie zdarzenia stanowiącego podstawę roszczenia dochodzonego pozwem. Natomiast odpowiedzialność za skutki tego zdarzenia ponosi pozwany w związku z objęciem pojazdu sprawcy wypadku odpowiedzialnością cywilną posiadaczy pojazdów mechanicznych.

Zgodnie z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty.

Zgodnie zaś z art. 445 § 1 k.c. w wypadkach przewidzianych w art. 444 k.c. sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia.

Ocena celowości i wysokości zadośćuczynienia jest pozostawiona sędziowskiemu uznaniu. Przepis nie precyzuje kryteriów, które należy uwzględnić przy wyrokowaniu. Uwzględniając jednak poglądy doktryny i judykatury, Sąd powinien wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, a zwłaszcza stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, stopień uszczerbku na zdrowiu i skutki czynu niedozwolonego we wszystkich sferach zdrowia i życia osoby poszkodowanej. Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 21 lutego 2007 r. stwierdził, że mierzenie krzywdy wyłącznie stopniem uszczerbku na zdrowiu stanowi niedopuszczalne uproszczenie nie znajdujące oparcia w treści art. 445 § 1 k.c. ( Sygn. akt I ACa 1146/06 – LEX 446225 ). Stopień uszczerbku na zdrowiu jest tylko jednym z elementów które Sąd uwzględnia ustalając wysokość należnego zadośćuczynienia. Ten sam bowiem procentowy uszczerbek na zdrowiu może odmiennie wpływać na stan zdrowia i codzienne funkcjonowanie osoby pokrzywdzonej. Wszystko zależy od funkcji organu, narządu czy układu który został uszkodzony czy upośledzony w wyniku zdarzenia.

Ustalając wysokość zadośćuczynienia Sąd miał również na uwadze fakt, że zdrowie jest dobrem szczególnie cennym. Przyjmowanie zatem niskich kwot zadośćuczynienia w przypadkach uszkodzeń ciała prowadzi do deprecjacji tego dobra ( wyrok SN z dnia 21 września 2005 r. V CK 150/05 – LEX 398563 ).

Żądanie zadośćuczynienia za krzywdę spowodowaną uszkodzeniem ciała lub wywołaniem rozstroju zdrowia obejmuje krzywdę rozumianą jako cierpienia fizyczne (ból i inne dolegliwości), cierpienia psychiczne (ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia) i ma na celu przede wszystkim złagodzenie cierpień już doznanych oraz tych, które zapewne wystąpią w przyszłości. Zadośćuczynienie powinno stanowić rekompensatę pieniężną za całą krzywdę doznaną przez poszkodowanego.

Powódka wskazała, że odpowiednią kwotą zadośćuczynienia jej krzywdzie będzie kwota 15.000 zł i Sąd uznał to roszczenie za uzasadnione.

Nie ulega wątpliwości, że powódka w wyniku wypadku doznała uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia. Doznała bowiem złamania wieloodłamowego, przezstawowego kości klinowej przyśrodkowej lewej stopy, doznając 5 % trwałego uszczerbki na zdrowiu. Obrażenia te ewidentnie stanowiły poważne uszkodzenie ciała powódki i spowodowały u niej rozstrój zdrowia na okres ponad 4 miesięcy. Wbrew twierdzeniom pozwanego powódka przed wypadkiem była w pełni zdrową, samodzielną, zdolną do pracy fizycznej i aktywną osobą. Pozwany w żaden sposób nie udowodnił swoich podniesionych w odpowiedzi na pozew twierdzeń o rzekomym obniżeniu poziomu życia powódki spowodowanym urazami istniejącymi przed wypadkiem. Powódka przesłuchana na rozprawie zeznała, że nie posiadała żadnych wcześniejszych trwałych urazów kończyn dolnych. Uraz lewego kolana stanowiący konsekwencję wypadku doznanego w dzieciństwie ( w wieku 9-10 lat) został wyleczony. Zeznania te zostały potwierdzone dokumentacją medyczną z placówek medycznych pod których opieką powódka pozostawała przed wypadkiem. Wynika z nich, że w ciągu ostatnich 5 lat nie ulegała żadnym wypadkom, nie doznawała żadnych urazów i nie leczyła się na żadne dolegliwości ze strony układu ruchowego. Potwierdził to też biegły w swojej opinii wskazując, że złamanie lewej stopy jest wynikiem wypadku z dnia 10 października 2021 r..

W związku z tymi urazami powódka doznała dotkliwych i długotrwałych cierpień zarówno fizycznych jak i psychicznych, co zostało potwierdzone zeznaniami powódki i opinią biegłego ortopedy. Po wypadku, powódka pojechała do Szpitala w K. gdzie na SOR została zbadana i założono jej szynę gipsową. Została wypisana do domu z unieruchomieniem i w stanie wymagającym opieki osób trzecich. Zalecono chodzenie o kulach łokciowych bez obciążenia stopy i kontynuację leczenia w (...) za 7 dni.

Ustalając wysokość zadośćuczynienia Sąd miał na uwadze, że w dniu zdarzenia powódka praktycznie mieszkała sama z małym dzieckiem. Jej mąż i dorosły syn na co dzień mieszkają i pracują za granicą. Rodzice powódki mieszkają w B. odległym około 10-12 km od P.. W dniu wypadku by pojechać na SOR powódka musiała najpierw poprosić ojca o przyjazd i zaopiekowanie się 2 letnią córką. Z osoby zdrowej i sprawnej w jednej chwili stała się zupełnie bezradna i zdana na pomoc osób trzecich. Powódka mieszka w kamienicy na drugim piętrze. Piec centralnego ogrzewania znajduje się w piwnicy a magazynek z opałem 20 metrów dalej. Powódka nie była w stanie napalić w piecu by ogrzać mieszkanie a był to okres jesienno – zimowy. Zmuszona była korzystać z pomocy ojca. Córka powódki przed wypadkiem chodziła do żłobka w S., odległego około 15 km od P.. W P. nie ma żłobka. Przed wypadkiem powódka zawoziła ją codziennie przed pracą. Po wypadku nie była w stanie zawieźć córki do żłobka, zmuszona była prosić o pomoc ojca, który przyjeżdżał z B., zabierał wnuczkę i zawoził do żłobka a po południu odbierał ją i odwoził do domu. Powódka nie była w stanie wyjść i zrobić zakupów. W tym również pomagał jej ojciec, czasami siostra. W okresie noszenia gipsu i ortezy powódka praktycznie nie wychodziła z domu, co niewątpliwie stanowiło dolegliwość samą w sobie. Dyskomfort związany z brakiem możliwości samodzielnego wykonywania prostych czynności życia codziennego i opieki nad dzieckiem powódka odczuwała każdego dnia.

Urazy których doznała powódka powodowały też dolegliwości bólowe. Z opinii biegłego wynika, że niemożliwe jest określenie nasilenia bólu z powodu braku obiektywnych skal pomiarowych ale niezależnie od jego natężenia niewątpliwie ból utrudnia normalne funkcjonowanie i nie wymaga to szczególnego dowodzenia. Z zeznań powódki wynika, że zażywała leki przeciwbólowe, czasami nawet w nocy, miała problemy ze snem z powodu bólu i zeznania te zasługują na wiarę. Z opinii biegłego wynika, że pomimo zakończenia leczenia powódka może odczuwać nadal bóle lewej stopy, głównie podczas zwiększonego wysiłku, podczas długiego chodzenia po nierównym terenie. Bóle te są wyłącznie skutkiem wypadku i mogą występować w przyszłości. Znalazło to potwierdzenie w zeznaniach samej powódki złożonych na rozprawie z których wynikało, że wciąż wymaga ona pomocy przy noszeniu cięższych rzeczy, np. drewna na opał czy wózka lub nosidełka dla dziecka. W związku z dolegliwościami bólowymi pojawiającymi się przy dłuższym chodzeniu powódka korzysta z pomocy koleżanki przy odprowadzaniu swojej córki do przedszkola.

Nie bez znaczenia dla ustalania wysokości odpowiedniego zadośćuczynienia należnego powódce miał fakt, że w wyniku wypadku doznała ona urazu stanowiącego trwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 5 %. Trwałymi następstwami wypadku są wskazane wyżej bóle lewej stopy które powódka odczuwa i będzie odczuwać podczas zwiększonego wysiłku i dłuższego chodzenia po nierównym terenie. Nadto zgodnie z ustaleniami biegłego obrażenia lewej stopy doznane w wypadku mogą w przyszłości przyspieszyć powstanie zmian zwyrodnieniowych stawów kości klinowej przyśrodkowej, co może być kolejnym następstwem wypadku.

Wskazać należy, że Sąd uznał, że w związku przyczynowo - skutkowym z wypadkiem pozostają też dolegliwości prawego stawu kolanowego. W wyniku wypadku powódka nie doznała urazu prawego kolana, co wynika z opinii biegłego, ale dolegliwości prawego kolana są skutkiem wypadku. Z dokumentacji medycznej Poradni Ortopedycznej (...) w S. wynika, że lekarz ortopeda zlecił powódce badanie MRI kolana prawego z uwagi na zgłaszane przez powódkę dolegliwości bólowe i stwierdził na podstawie wyniku badania zmiany przeciążeniowe kolana zlecając równocześnie zabiegi rehabilitacyjne. Z dokumentacji medycznej nie wynika przyczyna przeciążenia kolana ale w ocenie Sądu zasadne jest wiązanie przez powódkę tych dolegliwości z nadmiernym obciążeniem prawej kończyny podczas chodzenia o kulach z odciążaniem lewej stopy. Powódka chodziła o kulach przez okres 6 tygodnia gdy miała założony gips i potem dalej gdy zalecono ortezę.

Powódka nie powróciła zatem do pełnej sprawności sprzed wypadku. Pomimo zakończonego leczenia i rehabilitacji którą przeszła nadal boryka się ze skutkami wypadku. Znalazło to potwierdzenie w dokumencie z Pracowni Fizjoterapii w P. (k. 22), gdzie odnotowano, że fizjoterapia przyniosła tylko nieznaczną poprawę. Znacznemu ograniczeniu uległo życie osobiste powódki. Nie wróciła do poprzednich aktywności fizycznych. Musiała zrezygnować z jogi, ćwiczeń na trampolinie i fitnessu.

Określając wysokość przyznanego zadośćuczynienia Sąd brał również pod uwagę przykre następstwa psychiczne wypadku. Stres powodowany bezradnością, całkowitym uzależnieniem od pomocy osób trzecich, trudności w opiece nad malutkim dzieckiem a nadto obawą o utratę pracy z uwagi na przedłużające się zwolnienie lekarskie przy zatrudnieniu na czas określony.

Ustalając wysokość zadośćuczynienia Sąd miał również na uwadze fakt, że wszystko działo się w okresie pandemii Covid-19 a więc w okresie ograniczeń w dostępie do służby zdrowia i w okresie ograniczeń kontaktów międzyludzkich. Powszechnie znany jest fakt, że w okresie pandemii uzyskanie dostępu do zwykłego lekarza rodzinnego a tym bardziej do specjalisty było praktycznie niemożliwe. Możliwe było uzyskanie pomocy jedynie w prywatnym gabinecie i też nie zawsze. Z kolei ograniczenie kontaktów międzyludzkich automatycznie eliminowało pomoc osób trzecich powódce, a przynajmniej ją ograniczało i powodowało izolację. Wszystkie te okoliczności potęgowały poczucie krzywdy u powódki.

Zadośćuczynienie winno mieć kompensacyjny charakter. Ma ono bowiem na celu przede wszystkim złagodzenie tych wszystkich cierpień fizycznych, psychicznych czy poczucia krzywdy wynikającego z ograniczeń związanych z czasową niepełnosprawnością. Winno, więc przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. W ocenie Sądu kwotą adekwatną do cierpień fizycznych powódki odczuwanych przez okres ponad 4 miesięcy leczenia i odczuwanych nadal jest kwota 15.000 zł. Kwota ta jest odczuwalna ekonomicznie, nie jest wygórowana i przy uwzględnieniu krzywdy powódki utrzymana w rozsądnych granicach. Sąd uznał ją za odpowiednią sumę w rozumieniu art. 445 § 1 k.c. i stosownie do art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych .... w zw. z art. 445 § 1 k.c. i art. 436 § 1 k.c. zasądził od pozwanego Zakładu Ubezpieczeń na rzecz powódki tę kwotę 15.000 zł.

Za w pełni uzasadnione Sąd uznał również dochodzone przez powódkę odszkodowanie z tytułu poniesionych kosztów leczenia, dojazdu do placówek medycznych i opieki w okresie powrotu do zdrowia.

Powódka poniosła koszty leczenia w kwocie 924 zł. Fakt ten wykazała fakturami oraz paragonami imiennymi. Daty ich wystawienia są zgodne z terminami badań i wizyt powódki w placówkach medycznych wynikającymi z dokumentacji medycznej i oświadczenia powódki o dojazdach do placówek medycznych, co świadczy o ich wiarygodności. Z opinii biegłego wynika, że w pełni uzasadnione leczeniem następstw wypadku były koszty zakupu ortezy stawu skokowego w kwocie 200 zł ( k. 29 akt ), wykonania zdjęcia RTG w kwocie 35 zł ( k. 30 akt ) oraz wykonania MRI kolana w kwocie 449 zł ( k. 36 akt ) . Pozwany do przedmiotowej opinii nie wniósł zarzutów. Natomiast koszty 2 konsultacji ortopedycznych w M. wynoszących 160 zł i 80 zł w dniach 9 i 17 lutego 2022 r. biegły uznał za uzasadnione w 50 % wskazując, że były one częściowo związane z leczeniem następstw wypadku i częściowo z leczeniem prawego stawu kolanowego, który nie był uszkodzony bezpośrednio w wypadku. Sąd uznał jednak, że powódce przysługuje zwrot pełnych kosztów obu wizyt lekarskich. Przede wszystkim, jak wyżej wskazano, Sąd uznał, że dolegliwości bólowe prawego stawu kolanowego były pośrednim skutkiem wypadku. Spowodowane bowiem były chodzeniem o kulach i odciążeniem lewej stopy, co w konsekwencji doprowadziło do przeciążenia prawej nogi, w tym kolana. Ponadto Sąd miał na uwadze, że koszt samej konsultacji medycznej nie jest uzależniony od tego, jaki uraz jest przedmiotem wizyty. Fakt, że konsultacje ortopedyczne oprócz urazu lewej stopy doznanego w wypadku dotyczyły również dolegliwości bólowych kolana nie wiązały się ze wzrostem kosztów tych konsultacji. Obniżenie w tym wypadku poniesionych wydatków o 50% prowadziłoby do pozbawienia odszkodowania jego kompensacyjnej funkcji. Poza tym skoro biegły uznał za uzasadniony i związany z leczeniem powypadkowym koszt badania MRI prawego kolana, to w ocenie Sądu uzasadnione są też jako związane z leczeniem powypadkowym koszty konsultacji lekarskich po badaniu kolana prawego po wykonaniu rezonansu.

Wbrew zarzutom pozwanego powódka mogła korzystać z pomocy prywatnej służby zdrowia i prywatnie wykonać badania RTG czy MRI. Powszechnie znany i nie wymagający specjalnego dowodzenia jest fakt, że na wizyty do lekarzy specjalistów i specjalistyczne badania w ramach NFZ, w takich powiatach jak (...) czy (...) czas oczekiwania wynosi od kilku do kilkunastu miesięcy. A dodatkowo powódka wymagała leczenia i konsultacji lekarskich w okresie pandemii Covid-19, która niemal całkowicie wyłączyła leczenie w publicznej służbie zdrowia. Trudno wymagać od powódki by kosztem swojego zdrowia dążyła do zmniejszenia szkody sprawcy zdarzenia ( a tym samym pozwanego ) i oczekiwała miesiącami na leczenie w ramach NFZ.

Sąd uznał za uzasadnione również żądanie zwrotu kosztów dojazdów do placówek medycznych. Powódka przedłożyła zestawienie dojazdów związanych ze zdarzeniem (k. 37). Wszystkie wyjazdy wyszczególnione w przedmiotowym zestawieniu znalazły potwierdzenie w dokumentacji medycznej. Dotyczyły one dojazdu do K. na SOR w dniu zdarzenia, dojazdu w dniu 22 października 2021 r. do Szpitala w P. na badanie RTG, dojazdu w dniach: 25 października 2021 r., 10 listopada 2021 r., 24 listopada 2021 r. i 10 stycznia 2022 r. do (...) w S. na wizyty w poradni ortopedycznej, dojazdu w dniu 27 listopada 2021 r. do pracowni rezonansu magnetycznego (...) K. na badanie MRI kolana, dojazdu na rehabilitację w okresie od 30 grudnia 2021 r. do 14 stycznia 2022 r., do Pracowni Fizjoterapii w P. oraz dojazdu do przychodni (...) w K. na konsultacje ortopedyczne w dniach 9 lutego 2022 r. i 17 lutego 2022 r..

Zgodnie z wyżej opisanymi ustaleniami Sądu powódka w związku z leczeniem powypadkowym pokonała łączną odległość 774 km. Jeździła samochodem marki F. o numerze rejestracyjnym (...) należącym do jej ojca. W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, że poniosła z tego tytułu wydatek w kwocie 309,60 zł, z czego wynikałoby, że średni koszt paliwa wyniósł ok. 0,4 zł/km (309,60 zł : 774 km). Dochodzona przez powódkę kwota jest zatem niewątpliwie niewygórowana, w związku z czym zasługuje na uwzględnienie w pełnej wysokości. Podkreślić należy, że powódka rozliczała się z ojcem z kosztów paliwa, zatem wyżej wskazane koszty stanowiły wydatek faktycznie przez nią poniesiony. Z tożsamych przyczyn jak wskazane przy uzasadnianiu kosztów leczenia Sąd uznał za w pełni uzasadnione koszty dojazdów do przychodni (...) w K., mając na uwadze to, że wysokość kosztów dojazdu nie była w żaden sposób uzależniona od tego, czy wyjazd był związany z jednym, czy dwoma urazami.

Za uzasadnione w całości Sąd uznał także roszczenie powódki o zasądzenie na jej rzecz kwoty 1.675,80 zł tytułem zwrotu kosztów opieki sprawowanej nad nią przez osoby najbliższe.

W doktrynie i orzecznictwie sądowym nie budzi wątpliwości fakt, że jeżeli w wyniku szkody na osobie poszkodowany wymaga opieki, koszty tej opieki stanowią element należnego mu odszkodowania. Poszkodowany może dochodzić zwrotu kosztów opieki obliczonych według cen rynkowych, nawet jeśli opieka sprawowana jest bezpłatnie przez członków rodziny (Kodeks Cywilny. Komentarz - red. K. Osajda, wyd. 17, 2017 r.). Stanowisko to jest podzielane również w orzecznictwie - co do zasady także koszty sprawowania opieki nad poszkodowanym mieszczą się w dyspozycji art. 444 § 1 k.c. Stosownie do powołanego przepisu, w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty związane z osobą poszkodowanego. Chodzi tu zatem m.in. o koszty leczenia w szerokim pojęciu, obejmującym także koszty pielęgnacji, jeżeli stan chorego tego wymaga (orzecz. SA w Katowicach z 11.02.2016 r. sygn. akt V ACa 526/15). Ponadto przyjmuje się nadto, że korzystanie z pomocy innej osoby i związane z tym koszty stanowią koszty leczenia w rozumieniu art. 444 § 1 k.c., a legitymacja czynna w zakresie żądania zwrotu tych kosztów przysługuje poszkodowanemu niezależnie od tego, kto sprawuje opiekę nad nim (orzecz. SA w Krakowie z 11.03.2016 r. sygn. akt I ACa 1706/15).

Zgodnie z ustalonymi okolicznościami w niniejszej sprawie Sąd w pełni dał wiarę zeznaniom powódki i jej ojca M. S. (2), zgodnie z którymi powódka po wypadku wymagała opieki przy wykonywaniu podstawowych czynności codziennych, którą to opiekę wykonywał przede wszystkim M. S. (2). Opieka sprawowana była przez ojca, albowiem mąż powódki pracuje wyjeżdżając na delegacje zagraniczne i przyjeżdża do domu na jeden weekend w miesiącu, dorosły syn mieszka na stałe za granicą, a córka jest małoletnia. Powódka i wyżej wskazany świadek opisali wyczerpująco zakres sprawowanej opieki, obejmującej pomoc w obowiązkach domowych (w szczególności palanie w piecu), w zakupach, transporcie oraz w opiece nad małą córką. W okresie powypadkowym powódka była w zakresie wykonywania wyżej wymienionych czynności całkowicie niesamodzielna.

Zeznania powódki i świadka potwierdził w swojej opinii biegły z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii lek. R. P., który podał, że odniesione w wypadku obrażenia lewej stopy ograniczały powódce samodzielne wykonywanie podstawowych czynności codziennych w zakresie lokomocji i samoobsługi w okresie stosowania unieruchomienia gipsowego od dnia wypadku (tj. 10 października 2021 r.) do 25 listopada 2021 r., a więc okresie około 1,5 miesiąca.

W pozwie powódka domagała się zwrotu kosztów opieki w wymiarze 126 godzin, sprawowanej w okresie 6 tygodni (42 dni) przez 3 godziny dziennie. Roszczenie to jest w ocenie Sądu niewygórowane, a okres 6 tygodni stanowi równowartość ustalonego przez biegłego okresu 1,5 miesiąca.

Sąd przyjął, że pomoc była świadczona przez osobę bez żadnego przygotowania i za stawkę godzinową 13,30 zł, czyli niższą niż najniższa stawka godzinowa obowiązująca na terenie kraju w roku 2021, wynosząca 13,37 zł netto (18,30 zł brutto – vide Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 15 września 2020 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2021 r., Dz.U. z 2020 r. poz. 1596). Biorąc pod uwagę powyższe ustalenia, Sąd na podstawie art. 444 § 1 k.c. za zasadne uznał roszczenie powódki o zasądzenie na jej rzecz kosztów opieki w kwocie 1.675,80 zł (126 h x 13,30 zł ).

Mając na uwadze powyższe Sąd stosownie do art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych .... w zw. z art. 444 § 1 k.c. i art. 436 § 1 k.c. zasądził od pozwanego (...) na rzecz powódki kwotę 2.909,40 zł tytułem odszkodowania ( 924 zł + 309,60 zł + 1.675,80 zł).

Odsetki ustawowe za opóźnienie Sąd zasądził zgodnie z żądaniem pozwu od kwoty zasądzonego zadośćuczynienia od dnia 20 stycznia 2022 r. a od kwoty zasądzonego odszkodowania od dnia 14 kwietnia 2022 r. uznając, że w tej dacie roszczenia powódki były wymagalne.

Zgodnie z art. 14 ust. 1 i 2 cytowanej wyżej ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych ..... odszkodowanie winno być wypłacone w ciągu trzydziestu dni od otrzymania zawiadomienia o szkodzie przez zakład ubezpieczeń. Powódka zgłosiła żądanie zadośćuczynienia pozwanemu w nieustalonej dacie, najpóźniej w dniu 27 listopada 2021 r., ponieważ w tej dacie została zawiadomiona o zarejestrowaniu szkody a sprawca szkody wezwany do nadesłania dokumentów. Pozwany (...) ostateczną decyzją z dnia 19 stycznia 2022 r. odmówił powódce przyznania zadośćuczynienia ( k. 24 akt ). W dniu zatem 20 stycznia 2022 r. roszczenie powódki było w tej części wymagalne. Odnośnie odszkodowania to powódka pismem z dnia 29 marca 2022 r. ( k. 26 akt ) wystąpiła o zwrot kosztów leczenia, dojazdów i opieki ( k. 26 akt ). Pozwany decyzją z dnia 13 kwietnia 2022 r. odmówił przyznania odszkodowania. Roszczenie zatem o odszkodowanie stało się wymagalne z dniem 14 kwietnia 2022 r.

Sąd nie podzielił poglądu pozwanego, że odsetki za opóźnienie winny być zasądzone od dnia wyrokowania. Wskazać należy, że w niniejszej sprawie Sąd badał zasadność roszczenia powódki o zadośćuczynienie i odszkodowanie na dzień zgłoszenia szkody pozwanemu, z uwagi na ustawowy obowiązek likwidacji szkody w terminie 30 dni od jej zgłoszenia. W ocenie Sądu zadośćuczynienie i odszkodowanie nie zostało wypłacone na skutek decyzji pozwanego wynikającej z niedostatecznego wyjaśnienia sprawy i ryzyko takiej decyzji ponosi pozwany narażając się na konieczność zapłaty odsetek w przypadku wykazania przed Sądem zasadności roszczenie. Stan zdrowia powódki nie uległ zmianie od dnia 19 stycznia 2022 r., kiedy to pozwany podjął decyzję o odmowie wypłaty zadośćuczynienia. Sąd zasądzając zadośćuczynienie uwzględnił stan zdrowia powódki istniejący w tej dacie. Fakt, że jest on identyczny obecnie nie zmienia tego stanu rzeczy. Sąd badał aktualny stan zdrowia powódki ale biegły nie stwierdził żadnych dodatkowych skutków wypadku, które ujawniłyby się w okresie między zakończeniem postępowania likwidacyjnego przez pozwanego a wyrokowaniem i które miałyby wpływ na wysokość zasądzonej kwoty. Pełny rozmiar krzywdy powódki potwierdzony w toku niniejszego postępowania opinią biegłego sądowego i stanowiący podstawę do zasądzenia na jej rzecz w wyroku kwoty 15.000 zł tytułem zadośćuczynienia, również był znany pozwanemu przed wszczęciem niniejszego postępowania. Będąc profesjonalistą z zakresu likwidacji szkód i posiadając wszelką niezbędną dokumentację, pozwany był zobowiązany do oceny rozmiaru krzywdy powódki i mógł jej bez trudu dokonać, tj. ocenić rozmiar obrażeń powódki oraz stopień cierpień a tym samym ustalić zakres swojej odpowiedzialności. Podobnie dotyczyło to odszkodowania. Powódka zgłaszając pismem z dnia 29 marca 2022 r. roszczenie zwrotu kosztów leczenia, dojazdów i opieki przedłożyła te same dowody, które zgłosiła w toku procesu. Odmawiając wypłaty zadośćuczynienia i odszkodowania pozwany pozostawał w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia z dniem podjęcia ostatecznej decyzji.

O kosztach procesu Sąd postanowił na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. obciążając nimi w całości pozwanego jako stronę przegrywającą spór. Na zasądzoną od pozwanego na rzecz powódki kwotę 5.762,35 zł składają się poniesione przez powódkę wydatki:

1.000 zł na opłatę od pozwu ( k. 11 akt ),

1.128,35 zł koszty opinii biegłego z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii (k. 57, 86, 90, 97 akt )

3.600 zł wynagrodzenie pełnomocnika będącego radcą prawnym w stawce minimalnej zgodnie z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych – ( t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 1935) oraz ,

34 zł opłaty skarbowe od pełnomocnictw głównego i substytucyjnego ( k. 12 i 101 akt ).

Sąd zasądził nadto odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty zgodnie z art. 98 § 1 1 k.p.c.

Sędzia Halina Maliszewska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Olszewska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Kwidzynie
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Halina Maliszewska,  Halina Maliszewska
Data wytworzenia informacji: