I Ns 755/24 - postanowienie z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Kwidzynie z 2025-02-12
Sygn. akt I Ns 755/24
POSTANOWIENIE
Dnia 12 lutego 2025 roku
Sąd Rejonowy w Kwidzynie, I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: Sędzia Alicja Tułodziecka
Protokolant: sekr. sąd. Natalia Śliwińska
po rozpoznaniu w dniu 04 lutego 2025 r. w Kwidzynie
na rozprawie
sprawy z wniosku A. S.
z udziałem P. S.
z zakresu przeciwdziałania przemocy domowej
I. zobowiązuje uczestnika P. S. (PESEL (...)) do opuszczenia domu położonego przy ul. (...) w K. i jego bezpośredniego otoczenia w obszarze o promieniu 50 (pięćdziesięciu) metrów od miejsca położenia przedmiotowej nieruchomości – w trybie ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu przemocy domowej;
II. oddala wniosek w pozostałej części;
III. uchyla zabezpieczenie udzielone wnioskodawczyni A. S. postanowieniem z dnia 02 grudnia 2024 r.;
IV. nakazuje ściągnięcie od uczestnika P. S. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kwidzynie kwoty 100 zł (sto złotych) tytułem opłaty sądowej, od której uiszczenia wnioskodawczyni była zwolniona;
V. ustala, że każdy z uczestników ponosi koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.
sędzia Alicja Tułodziecka
Sygn. akt I Ns 755/24
UZASADNIENIE
Wnioskodawczyni A. S. wniosła o zobowiązanie uczestnika P. S. jako osoby stosującej przemoc w rodzinie wobec wnioskodawczyni do opuszczenia zajmowanego z wnioskodawczynią i wspólnymi dziećmi stron domu położonego przy ul. (...) w K. i jego bezpośredniego otoczenia w obszarze o promieniu 100 m od miejsca położenia przedmiotowej nieruchomości.
Jednocześnie wnioskodawczyni wniosła o wydanie na czas trwania niniejszego postępowania zabezpieczenia poprzez zobowiązanie uczestnika P. S. jako osoby stosującej przemoc w rodzinie wobec wnioskodawczyni do opuszczenia zajmowanego z wnioskodawczynią i wspólnymi dziećmi stron domu położonego przy ul. (...) w K. i jego bezpośredniego otoczenia w obszarze o promieniu 100 m od miejsca położenia przedmiotowej nieruchomości.
W uzasadnieniu swojego wniosku wnioskodawczyni wskazała, że zamieszkuje wraz z mężem P. S. i trojgiem małoletnich dzieci: 10 – letnią córką A. oraz 5 – letnimi synami C. i S.. Wskazano, że u małoletniej A. w lipcu 2024 r. rozpoznano autyzm atypowy, zaś małoletni C. ma problemy z rozwojem w sferze emocjonalnej, z uwagi na to korzysta z porad u pedagoga specjalnego.
Wnioskodawczyni podała nadto, że obecnie między małżonkami toczy się postępowanie rozwodowe przed Sądem Okręgowym w Gdańsku.
Wnioskodawczyni opisała, że uczestnik dopuszcza się wobec niej przemocy psychicznej i ekonomicznej, co oddziałuje nie tylko na nią, ale również na życie całej rodziny.
Przemoc ta polega w szczególności na:
- ⚫
-
kierowaniu wobec wnioskodawczyni wulgarnych wyzwisk i agresji słownej, również w obecności dzieci oraz również pod wpływem alkoholu,
- ⚫
-
podważaniu autorytetu wnioskodawczyni u dzieci,
- ⚫
-
odizolowaniu wnioskodawczyni od rodziny i przyjaciół, zabranianiu zapraszania rodziny i przyjaciół do domu,
- ⚫
-
przemocy ekonomicznej, braku partycypowania w kosztach utrzymania dzieci, zaprzestania przekazywania jakichkolwiek środków na zaspokajanie podstawowych potrzeb rodziny,
- ⚫
-
braku wsparcia córki w terapii poprzez podważanie diagnozy małoletniej A. i twierdzenie, że „chcą z niej zrobić psychiczną”, negatywnych wypowiedziach o terapeutach w obecności córki.
Wnioskodawczyni wskazała, że powyżej opisane zachowania uczestnika świadczą, iż doświadcza ona przemocy domowej ze strony swojego męża. Wskazano także, że pozostawanie pod jednym dachem sprawcy oraz pokrzywdzonej przynosi negatywne skutki dla psychiki, samoakceptacji oraz dla zdrowia wnioskodawczyni. Wnioskodawczyni podniosła, że nie czuje się bezpiecznie we własnym domu.
Uzasadniając zasadność wniosku o zabezpieczenie wnioskodawczyni wskazała, że konflikt w miejscu zamieszkania stron coraz bardziej przybiera na sile. Wnioskodawczyni jest nieustannie poniżana przez uczestnika, czego świadkami są małoletnie dzieci. Wskazano, że zachowania uczestnika mają przy tym charakter wyjątkowo uporczywy, przez co wnioskodawczyni musi pozostawać w ciągłym stanie gotowości do odpierania jego ataków. Wnioskodawczyni podkreśliła, że jest zmuszona spać z gazem pieprzowym pod poduszką. W ocenie wnioskodawczyni, w konsekwencji powyższego sytuacja rodziny wymaga pilnej interwencji.
W ocenie wnioskodawczyni, tylko zapewnienie fizycznego dystansu pomiędzy ofiarą a sprawcą zagwarantuje bezpieczeństwo. Dystans ten zminimalizuje ryzyko eskalacji agresji i będzie przeciwdziałać poważnym konsekwencjom zdrowotnym i psychicznym.
(wniosek z k. 3 – 7 akt)
Postanowieniem z dnia 02 grudnia 2024 r. Sąd udzielił zabezpieczenia roszczeniu wnioskodawczyni poprzez nakazanie P. S. natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego domu położonego w K. przy ul. (...) oraz orzeczenie zakazu zbliżania się do nieruchomości położonej w K. przy ul. (...) i jego bezpośredniego otoczenia na odległość mniejszą niż o promieniu 100 metrów – do czasu prawomocnego zakończenia postępowania w niniejszej sprawie.
(postanowienie z k. 31 akt)
Pismem z dnia 13 grudnia 2024 r. Prokurator Prokuratury Rejonowej w Kwidzynie oświadczył, że nie zgłasza udziału w postępowaniu.
(pismo z k. 86 akt)
W odpowiedzi na wniosek uczestnik P. S. wniósł o oddalenie wniosku.
W ocenie uczestnika, zawarte we wniosku oskarżenia stosowania przez niego przemocy są w większości bezpodstawne, a w części wyolbrzymione.
Co do poszczególnych oskarżeń wnioskodawczyni uczestnik wyjaśnił:
a) kierowanie wobec wnioskodawczyni wulgarnych wyzwisk i agresji słownej, również w obecności dzieci oraz również pod wpływem alkoholu:
- ⚫
-
w tym zakresie uczestnik podkreślił, że w toku postępowania rozwodowego okazało się, że wnioskodawczyni pozostaje w związku z innym mężczyzną,
- ⚫
-
uczestnik przyznał, że sytuacja pomiędzy nim a wnioskodawczynią jest trudna, co powoduje jego nieadekwatne zachowania,
- ⚫
-
uczestnik przyznał, że w weekend czasami wypije maksymalnie 2 – 3 piwa, ale nie jest to zjawisko występujące w każdy weekend;
b) przemocy ekonomicznej, braku partycypowania w kosztach utrzymania dzieci, zaprzestanie przekazywania jakichkolwiek środków na zaspokajanie podstawowych potrzeb rodziny:
- ⚫
-
uczestnik zaprzeczył, aby nie łożył na utrzymanie dzieci,
- ⚫
-
uczestnik wskazał, że opłaca rachunki za media, robi zakupy i opłaca dzieciom inne zajęcia,
- ⚫
-
uczestnik wskazał, że z uwagi na dysproporcję dochodów pomiędzy nim a wnioskodawczynią na korzyść wnioskodawczyni, nie jest w stanie wykładać takich kwot jak ona, ale stosownie do swoich możliwości stara się zaspokajać potrzeby rodziny.
Uczestnik podkreślił, że większość sporów wynika ze złośliwych zachowań wnioskodawczyni względem niego. Uczestnik wskazał, że wnioskodawczyni doprowadza do powstawania bałaganu ponad przyjętą normę – zlew jest ciągle zastawiony brudnymi naczyniami, w zmywarce są zapleśniałe naczynia, a ubrania są porozrzucane obok pralki. Ponadto uczestnik zarzucił wnioskodawczyni, że celowo marnuje wodę, zużywając np. 500 litrów przy myciu naczyń. Uczestnik zwrócił również uwagę, że wnioskodawczyni pomimo jego wielokrotnych próśb przynosi do domu odpady medyczne, które mogą być źródłem zagrożenia dla dzieci.
(odpowiedź na wniosek z k. 97 – 100 akt)
Sąd ustalił, co następuje:
A. S. i P. S. pozostają małżeństwem od dnia 24 czerwca 2017 r. Obecnie toczy się pomiędzy stronami postępowanie o rozwód.
Strony posiadają troje małoletnich dzieci: córkę A. (urodzoną (...)) oraz synów C. i S. (urodzonych (...)).
U małoletniej A. w lipcu 2024 r. zdiagnozowano autyzm atypowy. Z kolei małoletni C. ma problemy z rozwojem w sferze emocjonalnej, z uwagi na co zachodzi konieczność wizyt u pedagoga specjalnego.
W dacie złożenia wniosku A. S. i P. S. zamieszkiwali wspólnie w domu przy ul. (...) w K..
(bezsporne)
Od połowy 2023 r. do dnia wydania postanowienia o zabezpieczeniu w niniejszej sprawie relacje pomiędzy A. S. a P. S. uległy znacznemu pogorszeniu. Pomiędzy stronami dochodziło do sprzeczek, kłótni, które czasami przybierały postać awantur.
(dowód: zeznania wnioskodawczyni A. S. z k.
129 – 132 akt (nagranie z k. 144 akt) i z k. 330v – 332v akt (nagranie z k. 336 akt)
zeznania świadka K. G. z k. 138 – 139 akt
(nagranie z k. 144 akt)
zeznania świadka A. W. z k. 139 akt (nagranie z k. 144 akt)
zeznania świadka E. S. z k. 140 – 142 akt (nagranie z k. 144 akt)
zeznania świadka J. S. z k. 142 – 143 akt (nagranie z k. 144 akt)
Podczas kłótni P. S. m.in. wyzywał swoją żonę sugerując jej niewierność, używając słów takich jak: (...), „ (...)czy (...).
Często P. S. sugerował, że żona „ jeździ po lasach”, a nie do pracy oraz mówił do swojej żony, że (...), czy „ śmierdzi(...)”.
P. S. zapisał w swoim telefonie numer żony jako (...)
Początkowo do sprzeczek między stronami dochodziło bez obecności dzieci. Z czasem jednak P. S. przestał zwracać uwagę, czy dzieci są świadkami kłótni czy też nie i przy małoletnich dzieciach mówił do A. S., że „ mamusia była w lesie”. Dzieci pytały co oznacza to stwierdzenie, nie rozumiejąc go.
P. S. wielokrotnie wypowiadał się o A. S. w obecności małoletnich dzieci w sposób negatywny, sugerując brak jej kompetencji w prowadzeniu domu, czy wychowaniu dzieci, używając m.in. określeń, że mama nie potrafi sprzątać, czy ugotować obiadu.
A. S. często od swojego męża słyszała, że nic nie potrafi i do niczego się nie nadaje. P. S. negatywnie oceniał także w jaki sposób ubrała się A. S..
P. S. zarzucał także swojej żonie, że nie potrafi zająć się dziećmi. Ponadto uważał, że problemy emocjonalne dzieci, to wina A. S.. P. S. kwestionował to, że jego żona konsultuje się ze specjalistami w sprawie ich dzieci.
W przypadku kiedy A. S. później wracała z pracy, to P. S. zarzucał jej, że w tym czasie spotykała się z innymi mężczyznami.
Sprzeczki oraz negatywne komentarze ze strony P. S. wobec żony zdarzały się codziennie.
A. S. stała się nerwowa, żyła w ciągłym napięciu, ponieważ obawiała się kolejnych ataków ze strony męża i nie wiedziała kiedy one nastąpią.
(dowód: nagrania na płycie CD z k. 35 akt oraz ich transkrypcja z k. 9 – 34
akt,
zeznania wnioskodawczyni A. S. z k. 129
– 132 akt (nagranie z k. 144 akt) i z k. 330v – 332v akt (nagranie z k. 336 akt)
zeznania uczestnika P. S. z k. 133 – 135 akt
(nagranie z k. 144 akt) i z k. 332v – 334 akt (nagranie z k. 336 akt)
zeznania świadka R. M. z k. 135 – 137 akt (nagranie z k.
144 akt)
zeznania świadka K. G. z k. 138 – 139 (nagranie
z k. 144 akt)
A. S. osiąga wyższe zarobki niż P. S.. Małżonkowie posiadali wspólny rachunek bankowy, do którego oboje mieli dostęp, a na który wpływało jednak wynagrodzenie tylko A. S..
Dodatkowo P. S. posiadał osobny osobisty rachunek bankowy, na który wpływało jego wynagrodzenie za pracę i do którego dostęp miał jedynie P. S..
A. S. w całości spłaca raty kredytu hipotecznego. Małżonkowie ustalili, że to P. S. ma pokrywać koszt gazu, prądu i wody. K. P. S. nie dokonał zapłaty za te media, wobec czego przesyłane były ponaglenia oraz zdarzyło się wyłączenie prądu. A. S. płaci także za terapię dzieci oraz ich zajęcia dodatkowe.
P. S. odmówił A. S. możliwości dorobienia klucza do skrzynki pocztowej, w której znajdowała się wspólna korespondencja małżonków.
(dowód: zeznania wnioskodawczyni A. S. z k.
129 – 132 akt (nagranie z k. 144 akt) i z k. 330v – 332v akt (nagranie z k. 336 akt)
zeznania świadka R. M. z k. 135 – 137 akt (nagranie z k.
144 akt)
zeznania świadka K. G. z k. 138 – 139 (nagranie
z k. 144 akt)
Latem 2024 r. u małoletniej córki stron zdiagnozowano autyzm atypowy.
P. S. podważył tą diagnozę, zarzucając A. S., że „chce zrobić z córki psychiczną”, a diagnoza na temat córki miała być postawiona w ciągu 15 minut.
(dowód: zeznania wnioskodawczyni A. S. z k.
129 – 132 akt (nagranie z k. 144 akt) i z k. 330v – 332v akt (nagranie z k. 336 akt)
zeznania uczestnika P. S. z k. 133 – 135 akt
(nagranie z k. 144 akt) i z k. 332v – 334 akt (nagranie z k. 336 akt)
zeznania świadka R. M. z k. 135 – 137 akt (nagranie z k.
144 akt)
zeznania świadka K. G. z k. 138 – 139 (nagranie
z k. 144 akt)
A. S. i P. S. od kilkunastu miesięcy nagrywali siebie nawzajem podczas rozmów, utrwalając fonię bądź zarówno fonię jak i wizję. Ponadto fotografowali się nawzajem, czyniąc to również przy dzieciach.
(dowód: nagrania na płytach CD z k. 35 akt i z k. 101 akt)
Z uwagi na zachowania P. S. przyjaciółka A. S. – K. G. w obawie przed ich ewentualnym zaostrzeniem nabyła gaz pieprzowy, który przekazała A. S.. Ona trzymała go w torebce i pod poduszką.
Dodatkowo zdarzało się, że A. S. prosiła o wsparcie rodzinę lub przyjaciółkę, informując ich kiedy P. S. był wyjątkowo nerwowy.
P. S. zakazywał A. S. zapraszania do domu swojej przyjaciółki K. G. oraz swoich rodziców i rodzeństwa. Jeżeli zdarzyły się te wizyty, to potem P. S. negatywnie to komentował.
(dowód: zeznania wnioskodawczyni A. S. z k.
129 – 132 akt (nagranie z k. 144 akt) i z k. 330v – 332v akt (nagranie z k. 336 akt)
zeznania uczestnika P. S. z k. 133 – 135 akt
(nagranie z k. 144 akt) i z k. 332v – 334 akt (nagranie z k. 336 akt)
zeznania świadka R. M. z k. 135 – 137 akt (nagranie z k.
144 akt)
zeznania świadka K. G. z k. 138 – 139 (nagranie
z k. 144 akt)
Z uwagi na sytuację w domu A. S. zaczęła korzystać z pomocy psychologicznej.
(dowód: zeznania wnioskodawczyni A. S. z k.
129 – 132 akt (nagranie z k. 144 akt) i z k. 330v – 332v akt (nagranie z k. 336 akt)
We wrześniu 2023 r. P. S. położył w samochodzie A. S. telefon z opcją nagrywania celem podsłuchiwania jej rozmów, które prowadzi podczas jazdy autem.
(dowód: zeznania uczestnika P. S. z k. 133 – 135 akt
(nagranie z k. 144 akt) i z k. 332v – 334 akt (nagranie z k. 336 akt)
płyta CD z k. 155 akt i zapis nagranej rozmowy z k. 150 – 154 akt)
W grudniu 2023 r. P. S. złożył pozew o rozwód i domaga się rozwiązania małżeństwa z orzeczeniem winy A. S.. (bezsporne)
W styczniu i lutym 2024 r. A. S. i P. S. wszczęli wobec siebie nawzajem procedury Niebieskich Kart – przy czym P. S. wskazał, że czyni to „w odwecie” na zawiadomienie żony.
A. S. wskazała, że formy stosowanej wobec niej przemocy to: wyzywanie, ośmieszanie, grożenie, krytykowanie, poniżanie, a także niełożenie na utrzymanie osób, wobec których istnieje taki obowiązek oraz robienie zdjęć i rejestrowanie filmów bez jej zgody.
P. S. zgłosił, że występuje podejrzenie stosowania przemocy domowej wobec niego oraz małoletnich dzieci: A., C. i S. S. (2) przez A. S.. Przemoc wobec P. S. miała mieć formę bicia, wyzywania, ośmieszania i niszczenia sprzętów gospodarstwa domowego.
Zespół Interdyscyplinarny w K. – podczas posiedzenia grupy diagnostyczno – pomocowej doszedł do wniosku, że głównym powodem wszczęcia procedury Niebieskich Kart jest konflikt małżeński (wskazano, że małżonkowie są w trakcie konfliktu okołorozwodowego).
Dodatkowo wskazano, że małoletnie dzieci stron nie doznają przemocy domowej ze strony rodziców i nie uczestniczą w nieporozumieniach pomiędzy nimi.
W dniu 28 marca 2024 r. poinformowano zarówno A. S., jak i P. S., że grupa diagnostyczno – pomocowa podjęła decyzję o odstąpieniu od dalszych działań. Procedura obu Niebieskich Kart została zakończona.
(dowód: dokumentacja Niebieskich Kart z k. 157 – 314 akt,
zeznania wnioskodawczyni A. S. z k.
129 – 132 akt (nagranie z k. 144 akt) i z k. 330v – 332v akt (nagranie z k. 336 akt)
zeznania uczestnika P. S. z k. 133 – 135 akt
(nagranie z k. 144 akt) i z k. 332v – 334 akt (nagranie z k. 336 akt)
Od dnia 06 grudnia 2024 r. P. S. nie łożył żadnych środków na małoletnie dzieci.
(dowód: zeznania wnioskodawczyni A. S. z k.
129 – 132 akt (nagranie z k. 144 akt) i z k. 330v – 332v akt (nagranie z k. 336 akt)
zeznania uczestnika P. S. z k. 133 – 135 akt
(nagranie z k. 144 akt) i z k. 332v – 334 akt (nagranie z k. 336 akt)
P. S. po wydaniu postanowienia o zabezpieczeniu w tejże sprawie opuścił dom przy ul. (...) w K. oraz przestrzegał zakazu zbliżania się do tej nieruchomości.
(bezsporne)
Sąd zważył, co następuje:
Okoliczności faktyczne w istotnych dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy kwestiach Sąd ustalił na podstawie danych wynikających z załączonych przez wnioskodawczynię i uczestnika nagrań, dokumentacji wytworzonej przy realizacji procedury „Niebieskiej Karty” oraz w oparciu o zeznania wnioskodawczyni A. S., częściowo zeznania uczestnika P. S., a także na podstawie zeznań świadków R. M., K. G., A. W. i częściowo w oparciu o zeznania świadków E. S. i J. S..
Świadkowie R. M. i K. G. jako odpowiednio matka i przyjaciółka wnioskodawczyni posiadały wiedzę o zachowaniach uczestnika wobec wnioskodawczyni. Były one także niejednokrotnie świadkami niewłaściwego zachowania uczestnika. Świadkowie logicznie i spójnie wskazały, że uczestnik przejawiał wobec wnioskodawczyni zachowania pozbawione szacunku, zwracał się do niej w sposób wulgarny oraz podały kiedy to miało miejsce. Świadkowie wskazały także, że wnioskodawczyni prosiła je o wsparcie przy nasileniu negatywnych zachowań ze strony uczestnika. Świadek K. G. zeznała, że sama postanowiła kupić gaz pieprzowy dla wnioskodawczyni z uwagi na obawy wnioskodawczyni przed ewentualnym atakiem uczestnika. Relacja świadków R. M. i K. G. była jasna, logiczna i spójna. Oceniając zeznania tychże świadków Sąd miał na uwadze, że są to osoby najbliższe dla wnioskodawczyni. Jednakże jedynie ta okoliczność nie może podważyć mocy dowodowej tych zeznań. Zeznania tych świadków nie wykazywały bowiem chwiejności czy niespójności. Uczestnik także skutecznie nie podważył wiarygodności zeznań złożonych przez tych świadków. Sąd dał wiarę tym zeznaniom i na ich podstawie dokonywał ustaleń faktycznych w sprawie.
Świadek A. W. jako kolega uczestnika posiadał wiedzę o stosunkach między stronami, ale wynikało to jedynie z relacji uczestnika. Świadek nie był świadkiem kłótni pomiędzy wnioskodawczynią a uczestnikiem, wiedział jednak o nich od uczestnika. Zeznania świadka były ogólnikowe i nie mogły być podstawą do ustalenia stanu faktycznego w niniejszej sprawie.
Świadkowie E. S. i J. S. jako odpowiednio matka i brat uczestnika wskazali na istnienie nieporozumień oraz silnych napięć pomiędzy wnioskodawczynią a uczestnikiem. Sąd nie dał jednak wiary zeznaniom tych świadków w tej części, w której wypowiadali się co do przyczyn nieporozumień pomiędzy stronami. Świadkowie podnosili, że pomiędzy wnioskodawczynią a uczestnikiem istnieje okołorozwodowy konflikt, lecz to jedynie wnioskodawczyni i jej zachowania są powodem tego konfliktu. Zeznania te pozostawały jednak w sprzeczności ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym. Nadto świadkowie o przyczynach tego konfliktu i o samym konflikcie wypowiadali się bardzo ogólnikowo. Świadkowie w tym zakresie wyraźnie zeznawali na korzyść uczestnika, jako osoby dla strony najbliższe.
Sąd orzekający uznał za wiarygodne zeznania złożone przez wnioskodawczynię A. S.. W ocenie Sądu, zeznania złożone przez wnioskodawczynię były spójne i logiczne, a także konsekwentne. W toku przeprowadzonego postępowania nie ujawniły się okoliczności, które podważyłyby moc dowodową tych zeznań. Nadto zaznaczyć trzeba, że uczestnik skutecznie nie podważył wiarygodności zeznań złożonych przez wnioskodawczynię. Wnioskodawczyni w sposób jasny i spójny opisała od kiedy i jak zachowanie uczestnika zmieniało się wobec niej, a nadto od kiedy było coraz bardziej negatywne i agresywne wobec niej. Wnioskodawczyni szczegółowo wyjaśniła, w jaki sposób uczestnik zachowywał się wobec niej (wyzwiska, poniżanie, krytyka, podważanie autorytetu, zakaz odwiedzin przez koleżankę czy rodzinę). Wnioskodawczyni wskazała także jak to postępowanie uczestnika wpływało na nią oraz na rodzinę. Sąd dał wiarę zeznaniom wnioskodawczyni i na ich podstawie dokonywał ustaleń faktycznych w tej sprawie.
Natomiast zeznania uczestnika P. S. Sąd uznał za wiarygodne jedynie w części. Uczestnik przyznał, że pomiędzy nim a wnioskodawczynią od września 2023 r. istnieje konflikt, często dochodzi do awantur i kłótni oraz że użył wobec żony określeń takich jak (...) czy „śmierdzisz (...)”. Sąd nie dał jednak wiary tym twierdzeniom uczestnika, że były to pojedyncze sytuacje oraz że to wnioskodawczyni inicjowała awantury oraz prowokowała go do takich zachowań. Zeznania uczestnika w tejże części były bowiem bardzo ogólne oraz lakoniczne. Zeznaniom uczestnika w tym zakresie brakowało spójności. Nadto w tym zakresie nie znajdowały one oparcia w innych wiarygodnych i przekonujących dowodach.
Sąd uznał za wiarygodne dowody w postaci nagrań oraz fotografii załączonych zarówno przez wnioskodawczynię, jak i uczestnika na płytach CD do akt, jednakże oceniał je z ostrożnością. Sąd miał bowiem na uwadze, że osoba, która nagrywa bez informowania o tym osoby nagrywanej, może prowokować pewne sytuacje i zachowywać się w sposób kontrolowany. Bez wątpienia jednak z nagrań wnioskodawczyni i uczestnika wynika, że uczestnik stosował wobec wnioskodawczyni przemoc domową.
Wskazać w tym miejscu trzeba, że w niniejszej sprawie zastosowanie ma ustawa z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu przemocy domowej (nazywana dalej jako „ustawa”). W postępowaniu przed sądem toczącym się w trybie tej ustawy sąd stosuje przepisy o postępowaniu nieprocesowym (art. 11a ust. 1 ustawy).
Sąd, uwzględniając wniosek o zobowiązanie do opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia lub o wydanie zakazu zbliżania się do wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia, wskazuje w postanowieniu obszar, który osoba stosująca przemoc domową ma opuścić i na którym nie może przebywać, lub odległość od wspólnie zajmowanego mieszkania, którą osoba stosująca przemoc domową jest obowiązana zachować. Z kolei uwzględniając wniosek o wydanie zakazu zbliżania się do osoby doznającej przemocy domowej, wskazuje w postanowieniu wyrażoną w metrach odległość, na którą osoba stosująca przemoc domową nie może zbliżyć się do osoby doznającej tej przemocy (art. 560 7 § 1 i 3 k.p.c.). Sąd nie jest związany żądaniem wniosku o zobowiązanie osoby stosującej przemoc domową do opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia, wydanie zakazu zbliżania się do wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia wyłącznie w zakresie wskazanej w nim odległości lub obszaru lub zakazu zbliżania się do osoby doznającej przemocy domowej w zakresie wskazanej w nim odległości, a także żądaniem wniosku o wydanie zakazu kontaktowania (art. 11aa ust. 3 ustawy).
W przedmiotowej sprawie podstawę prawną dochodzonego przez wnioskodawczynię żądania zobowiązania uczestnika do opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia stanowi przepis art. 11a ust. 1 ustawy.
Zgodnie z tym przepisem, jeżeli osoba stosująca przemoc domową wspólnie zajmująca mieszkanie swoim zachowaniem polegającym na stosowaniu przemocy domowej czyni szczególnie uciążliwym wspólne zamieszkiwanie, osoba doznająca tej przemocy może żądać, aby sąd zobowiązał ją do opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia lub zakazał zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia.
Zaznaczyć w tym miejscu należy, że definicja legalna przemocy domowej została przewidziana w przepisie art. 2 ust. 1 pkt 1 ustawy. Przepis ten stanowi, że przez przemoc domową należy rozumieć jednorazowe albo powtarzające się umyślne działanie lub zaniechanie, wykorzystujące przewagę fizyczną, psychiczną lub ekonomiczną, naruszające prawa lub dobra osobiste osoby doznającej przemocy domowej, w szczególności:
a) narażające tę osobę na niebezpieczeństwo utraty życia, zdrowia lub mienia,
b) naruszające jej godność, nietykalność cielesną lub wolność, w tym seksualną,
c) powodujące szkody na jej zdrowiu fizycznym lub psychicznym, wywołujące u tej osoby cierpienie lub krzywdę,
d) ograniczające lub pozbawiające tę osobę dostępu do środków finansowych lub możliwości podjęcia pracy lub uzyskania samodzielności finansowej,
e) istotnie naruszające prywatność tej osoby lub wzbudzające u niej poczucie zagrożenia, poniżenia lub udręczenia, w tym podejmowane za pomocą środków komunikacji elektronicznej.
Zaznaczyć należy, że już początek definicji wskazuje, iż do stwierdzenia występowania przemocy domowej wystarczające jest działanie lub zaniechanie o charakterze jednorazowym. Nie jest zatem konieczne – jak przy karnoprawnym ujęciu znęcania się – wskazanie pewnej sumy zachowań w określonym przedziale czasu. Zgodnie z intencją ustawodawcy nie może być zatem mowy o umniejszaniu znaczenia pojedynczego przypadku przemocy domowej. Działanie lub zaniechanie musi mieć przy tym charakter umyślny – umyślność w znaczeniu użytym w definicji przemocy domowej to możność rozpoznania znaczenia swojego czynu i przewidzenia jego konsekwencji.
Warunkiem uznania określonego działania lub zaniechania za przemoc domową jest ponadto wykorzystanie przewagi fizycznej, psychicznej lub ekonomicznej. Do oceny istnienia tejże przewagi nie jest wystarczający fakt, że sprawca jest wyższy, ekstrawertyczny lub więcej zarabia. Co istotne, osoba doznająca przemocy ma prawo bronić się przed zachowaniem osoby stosującej przemoc. Zachowanie mieszczące się w granicach obrony lub reakcji na przemoc nie powinno być jednak interpretowane jako przejaw braku przewagi po stronie osoby stosującej przemoc. W doktrynie wskazuje się, że reakcja na przemoc ze strony osoby doznającej przemocy może polegać również na zachowaniu agresywnym – słownym lub fizycznym (zob. G. Wrona, Ustawa o przeciwdziałaniu przemocy domowej. Komentarz, wyd. 3, Legalis 2024). Trudno bowiem przyjąć, aby osoba doznająca przemocy biernie znosiła kolejne akty przemocy, nie podejmując choćby próby obrony swoich dóbr prawnych.
Za osobę doznającą przemocy domowej należy rozumieć między innymi małżonka – także w przypadku gdy małżeństwo ustało lub zostało unieważnione (art. 2 ust. 1 pkt 2 ustawy). Osobą stosującą przemoc domową jest pełnoletni, który dopuszcza się przemocy domowej wobec osób, o których mowa w pkt 2 (art. 2 ust. 1 pkt 3 ustawy).
W ocenie Sądu orzekającego, komplet zachowań uczestnika P. S. podejmowanych od września 2023 r. wobec wnioskodawczyni A. S. wypełnia definicję przemocy domowej, o której mowa w powołanym wyżej przepisie. Chociaż uczestnik nie stosował wobec wnioskodawczyni przemocy fizycznej (nie bił, nie kopał, nie szarpał itp.), to przejawiał zachowania, które należy ocenić jako przemoc psychiczną i przemoc ekonomiczną. Przemoc w tym aspekcie to nie tylko wyzwiska, ale cały wachlarz zachowań uczestnika, które miały na celu naruszenie godności jego małżonki, wywoływały cierpienie i krzywdy moralne u wnioskodawczyni (w sferze psychiki) oraz niewątpliwie wzbudzały u niej poczucie zagrożenia, poniżenia oraz udręczenia.
Uczestnik – sugerując romans wnioskodawczyni – inicjował rozmowy, w których wyzywał wnioskodawczynię w sposób wulgarny ((...), (...), (...)”). Uczestnik mówił do wnioskodawczyni: „(...)” albo „śmierdzisz (...)”. Początkowo uczestnik starał się robić to wówczas, gdy dzieci nie słyszały, ale z czasem nie zwracał uwagi na obecność dzieci, którym mówił np., że „mama jeździ do lasu”. O późniejszych powrotach wnioskodawczyni z pracy uczestnik mówił, że była wówczas z innymi mężczyznami.
Z ustaleń poczynionych w sprawie wynikało, że w obraźliwych słowach uczestnik sugerował wnioskodawczyni rozwiązłość seksualną i wykonywanie czynności seksualnych z innym mężczyzną (używając przy tym obraźliwych i wulgarnych określeń).
W tym miejscu należy podkreślić, że Sąd w niniejszym postępowaniu nie może i nie przesądza o charakterze znajomości wnioskodawczyni z innym mężczyzną – będzie to przedmiotem oceny w sprawie o rozwód, która toczy się między stronami. Jeżeli jednak, zdaniem uczestnika, miało dojść do zdrady, to prezentowane przez niego, a opisane wyżej zachowania, nie stanowią właściwej i dozwolonej prawem reakcji. Wskazać bowiem trzeba, że nawet potencjalna zdrada małżeńska nie stanowi uzasadnienia dla takich zachowań, które naruszają godność innej osoby, wywołują u niej cierpienie, czy też wzbudzają u niej poczucie poniżenia lub udręczenia.
Nie budzi zastrzeżeń to, że zdarzają się nieprozumienia w związkach czy w małżeństwach. Nie budzi zastrzeżeń także to, że małżonkowie wszczynają sprawy o rozwód. Takie sytuacje są częste. Jednakże nawet konflikt istniejący między małżonkami nie usprawiedliwia tego, że jedna ze stron będzie atakującą, a drugi z małżonków będzie narażony na poniżanie, cierpienie oraz krzywdy.
Ponadto uczestnik P. S. dopuścił się wobec wnioskodawczyni zachowań, które istotnie naruszały prywatność wnioskodawczyni oraz wzbudzały u niej poczucie zagrożenia, poniżenia i udręczenia.
Umieszczenie w samochodzie wnioskodawczyni telefonu z funkcją nagrywania jej rozmów, których P. S. nie był uczestnikiem, z całą pewnością naruszały prywatność wnioskodawczyni.
Wypowiedzi uczestnika wobec samej wnioskodawczyni, ale również kierowane do dzieci stron, że nie potrafi ona sprzątać, gotować czy źle zajmuje się dziećmi, bez wątpienia mogły wzbudzić u niej poczucie poniżenia i udręczenia. Uczestnik bowiem podważał kompetencje wnioskodawczyni jako matki. Nadto uczestnik miał szereg pretensji do wnioskodawczyni co do prowadzenia przez nią domu (m.in. co do sprzątania). Uczestnik negatywnie oceniał w jaki sposób wnioskodawczyni się ubrała (mówiąc, że „sukienka nie pasuje do tej (...)”).
Uczestnik kwestionował to, że wnioskodawczyni szuka pomocy u specjalistów dla dzieci (z uwagi na ich problemy emocjonalne czy problemy z zachowaniem). Uczestnik podnosił także, że za problemy dzieci winę ponosi właśnie wnioskodawczyni.
Uczestnik nie pozwalał także, aby wnioskodawczyni we własnym domu była odwiedzana przez rodzinę oraz przez przyjaciółkę. Co do wizyt przyjaciółki wnioskodawczyni, uczestnik powiedział, żeby ona nie przychodziła, ponieważ „jedna (...) w domu wystarczy”. Uczestnik negatywnie wypowiadał się także po wizytach rodziny wnioskodawczyni. Uczestnik mówił także, że wnioskodawczyni „niczego nie ogarnia i prosi swoją mamę o pomoc”.
Wnioskodawczyni wskazała, że krytyka ze strony uczestnika miała miejsce codziennie. Wnioskodawczyni podała, że zdaniem uczestnika, wszystko robiła źle i do niczego się nie nadawała. Wnioskodawczyni podała, że wskutek tych sytuacji stała się nerwowa, żyła w napięciu, ponieważ obawiała się ataku ze strony uczestnika, a nie wiedziała kiedy to nastąpi. Wnioskodawczyni zgłosiła się do psychologa celem uzyskania pomocy.
Powyżej opisane okoliczności przekonują, że uczestnik stosował wobec wnioskodawczyni przemoc psychiczną. Wnioskodawczyni traciła swoją odporność psychiczną, a uczestnik stawał się przez to silniejszy i jego ataki się nasilały.
Kolejną formą przemocy między stronami była przemoc ekonomiczna. Niezrozumiałym jest bowiem z jakich powodów uczestnik posiadał osobny rachunek bankowy, na który wpływało jego wynagrodzenie, a do którego dostępu nie miała wnioskodawczyni. Jednocześnie oboje małżonkowie mieli dostęp do rachunku bankowego, na który wpływało wynagrodzenie wnioskodawczyni. Sam uczestnik nie był w stanie wyjaśnić podczas składania zeznań z jakiej przyczyny od grudnia 2024 r. nie płaci alimentów na rzecz trójki małoletnich dzieci.
Uczestnik zarówno w odpowiedzi na wniosek, jak i podczas zeznań wskazywał, że skoro to wnioskodawczyni zarabia więcej, to on nie jest w stanie „wykładać takich samych kwot”. Uczestnik zdaje się nie rozumieć, że wspólne prowadzenie gospodarstwa domowego nie polega na dokładnych rozliczeniach i dzieleniu wszystkich kosztów po 50 %. W przeważającej większości małżeństw czy związków istnieje dysproporcja zarobków na korzyść jednej lub drugiej strony, jednak w żaden sposób fakt ten nie zwalnia osoby mniej zarabiającej od partycypowania w kosztach związanych z utrzymaniem rodziny.
Nadto w tejże sprawie ustalono, że wnioskodawczyni pokrywała większość wydatków związanych z utrzymaniem rodziny. Nadto wnioskodawczyni podejmowała starania, aby podnosić swoje kwalifikacje zawodowe. Wnioskodawczyni podejmowała także dodatkowe zatrudnienie. Te działania wnioskodawczyni zmierzały do poprawy sytuacji finansowej rodziny. Z kolei uczestnik takich starań nie podejmował.
W ocenie Sądu, w niniejszej sprawie nie może być wątpliwości, że całokształt przytoczonych zachowań uczestnika świadczy nie tylko o umyślności, ale również o istniejącej przewadze psychicznej ze strony uczestnika nad wnioskodawczynią. Wskutek zachowań uczestnika wnioskodawczyni utraciła poczucie bezpieczeństwa. Wnioskodawczyni czuła się zagrożona i obawiała się ataków ze strony uczestnika. Nie może budzić wątpliwości, że ataki słowne są równie dolegliwe i uciążliwe co ataki fizyczne. Ataki ze strony uczestnika uderzały w godność osobistą wnioskodawczyni, jej dobre imię, poczucie własnej wartości. Uczestnik poniżał wnioskodawczynię. W ocenie Sądu, opisane powyżej zachowania uczestnika podejmowane wobec wnioskodawczyni, przekroczyły granice nieporozumień małżeńskich, czy też granice konfliktu okołorozwodowego.
Dokonując analizy działań podejmowanych przez uczestnika P. S. w miejscu zamieszkania, należy dojść do przekonania, że jego zachowania czyniły szczególnie uciążliwym wspólne z nim zamieszkiwanie. Przemoc domowa musi bowiem przybrać taką postać, aby powstał skutek szczególnej uciążliwości. Nasilenie negatywnych zachowań uczestnika wobec wnioskodawczyni wskazywały na tą szczególną uciążliwość przy wspólnym zamieszkiwaniu stron.
Wnioskodawczyni podała, że po wyprowadzeniu się uczestnika (wskutek wydania postanowienia o zabezpieczeniu) sytuacja w domu uległa znacznej poprawie. Wnioskodawczyni nie czuje się zagrożona. Atmosfera w domu nie jest nerwowa. Wskazano także, iż dzieci stron lepiej funkcjonują.
Zdaniem Sądu, opisane wyżej zachowania uczestnika podejmowane w środowisku domowym od jesieni 2023 r. mogły wywoływać u wnioskodawczyni poczucie zagrożenia, zachwiać jej poczuciem bezpieczeństwa, a nade wszystko naruszać jej godność osobistą, co wzbudzało u wnioskodawczyni poczucie poniżenia i udręczenia.
W konsekwencji powyższego Sąd uznał, iż wniosek zasługuje na uwzględnienie i zobowiązał uczestnika do opuszczenia nieruchomości położonej w K. przy ul. (...) i jej bezpośredniego otoczenia w obszarze o promieniu 50 metrów od miejsca położenia przedmiotowego mieszkania. Takie rozstrzygnięcie pozwoli uniknąć wnioskodawczyni doświadczania przemocy ze strony uczestnika oraz zapewni jej poczucie bezpieczeństwa.
W ocenie Sądu, nie ma potrzeby orzekania o większym obszarze niż o promieniu 50 metrów, ponieważ uczestnik po wydaniu postanowienia o zabezpieczeniu przestrzegał zasad w nim określonych, a nadto uczestnik ma i powinien mieć możliwość odbioru dzieci oraz kontaktowania się z nimi, do czego obszar o promieniu 50 metrów będzie wystarczający.
Podstawę prawną tego rozstrzygnięcia stanowi przepis art. 11a ust. 1 i 2 ustawy.
W pkt III postanowienia uchylono zabezpieczenie udzielone wnioskodawczyni postanowieniem z dnia 02 grudnia 2024 r.
Przepis art. 560 7 § 5 k.p.c. stanowi, że postanowienia, o których mowa w § 1, 3 i 4, oraz postanowienie uwzględniające wniosek o wydanie zakazu wstępu na teren szkoły, placówki oświatowej, opiekuńczej lub artystycznej, lub obiektu sportowego, do których uczęszcza osoba doznająca przemocy domowej, miejsca pracy lub innego miejsca, w którym zwykle lub regularnie przebywa osoba doznająca przemocy domowej, i przebywania na tym terenie, są skuteczne i wykonalne z chwilą ogłoszenia. Postanowienia te mogą być uchylane lub zmieniane wskutek zmiany okoliczności sprawy, chociażby były zaskarżone, a nawet prawomocne. Z przepisu art. 560 8 k.p.c. wynika, iż sąd w postanowieniu w przedmiocie zobowiązania osoby stosującej przemoc domową do opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia lub wydania zakazu zbliżania się do wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia, lub zakazu zbliżania się do osoby doznającej przemocy domowej, lub zakazu kontaktowania się z osobą doznającą przemocy domowej, lub zakazu wstępu na teren szkoły, placówki oświatowej, opiekuńczej lub artystycznej, lub obiektu sportowego, do których uczęszcza osoba doznająca przemocy domowej, miejsca pracy lub innego miejsca, w którym zwykle lub regularnie przebywa osoba doznająca przemocy domowej, i przebywania na tym terenie, rozstrzyga również o zabezpieczeniu, jeżeli było udzielone.
Z zestawienia powyższych przepisów wynika, że jeżeli w dacie orzekania przez Sąd pierwszej instancji zabezpieczenie nadal trwa, Sąd powinien je uchylić, jeżeli uwzględni wniosek o zobowiązanie osoby stosującej przemoc w rodzinie do opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia, bądź ustanowi zakazy, o których mowa w przywołanych przepisach – skoro postanowienie takie jest skuteczne i wykonalne z chwilą ogłoszenia. Jeżeli Sąd uwzględni wniosek w części, może utrzymać zabezpieczenie obejmujące elementy nieuwzględnione w postanowieniu. Gdy zaś wniosek zostanie oddalony, sąd po rozważeniu okoliczności albo utrzyma zabezpieczenie do czasu uprawomocnienia się postanowienia, albo uchyli zabezpieczenie (por. T. Wiśniewski, Kodeks postepowania cywilnego. Komentarz. Tom III, Art. 506 –729, WKP 2021; M. Manowska, Kodeks postepowania cywilnego. Komentarz aktualizowany. Tom II. Art. 478 – 1217, Lex/el. 2022).
W realiach niniejszej sprawy wniosek został uwzględniony w całości Wobec tego na podstawie przepisu art. 560 8 k.p.c. Sąd zobligowany był do rozstrzygnięcia o udzielonym uprzednio zabezpieczeniu. Cel, jaki spełniało postanowienie o udzieleniu zabezpieczenia, realizowany jest przez skuteczne i wykonalne postanowienie uwzględniające wniosek.
O kosztach postępowania orzeczono na podstawie przepisu art. 520 § 1 k.p.c. który stanowi, że każdy uczestnik ponosi koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie.
Podkreślenia wymaga to, że zasadą ogólną wynikającą z przepisu art. 520 § 1 k.p.c. jest ponoszenie kosztów postępowania związanego ze swoim udziałem w sprawie. Oznacza to, że każdego uczestnika obciążają koszty dokonanej przez niego czynności oraz czynności podjętej w jego interesie, także przez Sąd, na jego wniosek lub z urzędu.
Wskazać w tym miejscu należy, że zasada wynikająca z §1 tegoż przepisu jest nienaruszalna. Zważyć jeszcze należy, iż w postępowaniu nieprocesowym nie ma „pojedynku” dwóch przeciwstawnych sobie stron, dlatego też nie można mówić o „przegrywającym”, który powinien zwrócić koszty postępowania „wygrywającemu”.
Orzekając o obowiązku ponoszenia kosztów postępowania w przedmiotowej sprawie Sąd zastosował podstawową regułę wynikającą z przepisu art. 520 § 1 k.p.c. Sąd uznał, iż każdy z uczestników winien ponieść koszty związane ze swoim udziałem w sprawie.
Z uwagi na ustawowe zwolnienie wnioskodawczyni od opłaty od wniosku, na podstawie przepisu art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych ściągnięto od uczestnika na rzecz Skarbu Państwa kwotę 100 zł tytułem opłaty od wniosku.
sędzia Alicja Tułodziecka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Kwidzynie
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Alicja Tułodziecka
Data wytworzenia informacji: